Pracy tyle, że ho, ho!

– Robiłem w blacharstwie samochodowym i miałem dobrą pracę. Ale marzenie nie dawało mi spokoju, dlatego rzuciłem robotę i zacząłem wszystko od początku – mówi Edward Buczek.


Przepiękne meble, imponujące balustrady, bogato zdobione schody, a wszystko to wykuwane ręcznie, starą techniką, za pomocą młota i kowadła. I choć dziś kowalstwo artystyczne wypchnięte zostało przez fabryczne, składane, a przez to znacznie tańsze i gorszej jakości towary z wielkich sklepów, są jeszcze i tacy, którzy parają się tym starym zawodem i nie myślą o przekwalifikowaniu się. Latem można wziąć udział w warsztatach, zawodach, pokazach i przekonać się, jak wygląda proces tworzenia prawdziwych dzieł sztuki wykutych z metalu.


Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Monika Augustyniak