Zapisane na później

Pobieranie listy

Kiedy Wielkanoc boli?

Święta na emigracji. Co gra w duszy polskiego emigranta, gdy zasiada do wielkanocnego śniadania z dala od kraju i rodziny?

ks. Włodzimierz Piętka

|

Gość Płocki 16/2014

dodane 17.04.2014 00:00
0

Serce się ściska, gdy przychodzą święta, bo moja rodzina jest daleko. Cała pociecha w mojej „drugiej rodzinie”, czyli gronie przyjaciół – opowiada Agnieszka Sieczkowska, pochodząca z Ciechanowa, od ośmiu lat mieszkająca w Londynie. Pamięta dobrze dzień, gdy z dwójką, wtedy małych dzieci, zdecydowała o wyjeździe na Wyspy. Chciała dołączyć do męża, który sześć lat wcześniej wyjechał do pracy do Anglii. – Już nie można było dłużej żyć na odległość – przyznaje pani Agnieszka.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..