Zapisane na później

Pobieranie listy

"I ja ciebie nie potępiam"

Uważając się za ludzi wolnych, często używamy sformułowania: „Mam prawo do...”. Mam prawo tak myśleć, mówić, postępować. Często pod parasol owych praw wciągamy także te zachowania, co do których sami mamy wątpliwości.

Łukasz Malicki, programista

|

GN 11/2013

dodane 16.03.2013 17:00
0

Mam prawo oceniać, potępiać, kamienować moimi słowami. Pan daje nam święte prawo spowiedzi. By się nawrócić. Nie przekreśla człowieka. Nie potępia. Daje mu szansę. Święte prawo spowiedzi, które nie jest tak medialne jak inne. Informacja o tym, że Bóg ofiarował nam sakrament pokuty, nie znajdzie się na pierwszych stronach gazet. Może gdyby Bóg dał go nie każdemu, a tylko faryzeuszom, zaczęto by o tym pisać. Człowiek z kamieni, którymi rzuca, próbuje zbudować drogę. To droga cierpień drugiej osoby. Obrzucając innych, odwracamy uwagę od nas samych. Pan daje nam święte prawo spowiedzi. Czy jesteśmy wystarczająco wolni, by z niego skorzystać?

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..