Miłość to charyzmat?

Hymn o miłości przyciąga uwagę tak bardzo, że liczni czytelnicy pomijają jego kontekst. A przecież to on nadaje pełne znaczenie pięknym słowom o miłości. Niektórzy bibliści pomniejszają jednak rolę kontekstu.

ks. Artur Malina

|

02.02.2013 17:00 GN 05/2013

dodane 02.02.2013 17:00
0

Jedni mówią o hymnie jako o dygresji przerywającej nauczanie na temat charyzmatów. Inni widzą w nim kompozycję przejętą przez apostoła i wprowadzającą nowy wątek między dwunastym a czternastym rozdziałem listu. Niezależnie od pochodzenia hymnu jego treść dotyczy prawdy bardzo ważnej dla Koryntian. O potrzebie jej poznania św. Paweł pisze na początku dwunastego rozdziału: „Nie chciałbym, abyście nie wiedzieli o darach duchowych”. Tę służebną funkcję hymnu potwierdza wprowadzenie. Jego pierwsze zdanie ukazuje miłość jako dar największy – górujący nad innymi darami duchowymi: „Wy starajcie się o większe dary: a ja wam wskażę drogę jeszcze doskonalszą”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..