Harmonia ducha

O sonetach dla żony, dotknięciu jasnogórskiego obrazu i kapłanach „niesalonowych” z Wojciechem Kilarem rozmawia Barbara Gruszka-Zych.

Barbara Gruszka-Zych

|

14.06.2012 00:15 GN 24/2012

dodane 14.06.2012 00:15
1

W domu Wojciecha Kilara począwszy od kredensu w kuchni, poprzez korytarze, na pokojach skończywszy, stoją statuetki i wiszą dyplomy nagród, którymi każdy twórca chciałby być uhonorowany. Z tytułami obywatela honorowego jest tego ponad setka. Ale kompozytor prowadzi mnie do swojego fortepianu, gdzie w ramce za szkłem widać stroniczkę z notesiku żony Barbary. Oprawił ją tak po jej śmierci. – To notatki z przygotowań Basi do I Komunii – wyjaśnia. – Fragment „Te Deum laudamus”. Jest tu jeszcze jej „Kubuś Puchatek” z tamtego czasu. Na stronie przedtytułowej wykaligrafowała piórem: „Pomianowska Basieńka. Katowice 1944”. Miała wtedy 8 lat.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..