Szkoda

Dyskutując o Funduszu Kościelnym, nie wolno zapominać o fundamentach.

ks. Marek Gancarczyk

|

22.03.2012 00:15 GN 12/2012

dodane 22.03.2012 00:15
13

Dyskutując o Funduszu Kościelnym, nie wolno zapominać o fundamentach. Po pierwsze, Fundusz Kościelny nie jest i nigdy nie był żadnym przywilejem ze strony państwa dla Kościoła. A takie wrażenie można odnieść, słuchając wielu telewizyjnych rozmów. Przekazywane co roku z budżetu państwa ok. 90 mln zł nie jest żadną łaską czy darowizną dla Kościoła, ale próbą wyrównania strat poniesionych w wyniku grabieży własności kościelnej. Nigdy nie powstałby żaden fundusz, ani w PRL-u, ani w wolnej Polsce, gdyby wcześniej nie doszło do kradzieży majątku kościelnego na olbrzymią skalę. Przypomnijmy raz jeszcze, że komuniści zrabowali katolikom spory majątek. Jednego rabunku dokonali w zgodzie z peerelowskim prawem. Drugiego z pogwałceniem tegoż prawa, a właściwie należałoby powiedzieć bezprawia. Zwrotem majątku zagrabionego bezprawnie zajmowała się Komisja Majątkowa. Rekompensacie za nieruchomości zrabowane zgodnie z prawem – ależ do brzmi! – służy Fundusz Kościelny. Jest to ta część majątku, której Kościół nigdy nie otrzymał z powrotem. Miłosiernie pomińmy fakt, że od początku istnienia, a więc od 1950 aż do 1989 r., pieniądze z Funduszu zamiast służyć Kościołowi, trafiały w ręce jego wrogów.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..