Znaleziono 66 wyników

Podróż jako odnowa

GN 45/2005 DODANE 09.11.2005 AKTUALIZACJA 13.07.2012

Podróż jako odnowa

Julia Hartwig: Zawsze powroty. Z dzienników podróży. Wydawnictwo Sic! Warszawa 2005 r. s.349.

Lekcja religii na Kazimierzu

GN 50/2006 DODANE 06.12.2006 AKTUALIZACJA 29.05.2012

Lekcja religii na Kazimierzu

Synagogi, zwoje Tory, świeczniki, tałesy, cmentarz z macewami, Mur Płaczu… jednym słowem: Kazimierz. Nie ma w Polsce lepszego miejsca, w którym można poznać świat wiary naszych starszych braci. Wie o tym dobrze katechetka z pobliskiego liceum.

Władysław Bartoszewski

GN 52/2006 DODANE 27.12.2006 AKTUALIZACJA 20.05.2012

Zapiski wigilijne

Oto moje zapiski sprzed 65 lat, z dni grudniowych przeżywanych w okupowanej Warszawie, największym mieście tzw. Generalnego Gubernatorstwa. Miałem wtedy niespełna 20 lat, za sobą pobyt w KL Auschwitz – od września 1940 do kwietnia 1941 r., przed kilku miesiącami podjąłem tajne studia na Uniwersytecie Warszawskim.

Pogoda dla biedaków

GN 07/2007 DODANE 14.02.2007 AKTUALIZACJA 19.03.2012

Pogoda dla biedaków

Jak walczyć z biedą i bezrobociem? Członkowie i pracownicy katolickiej wspólnoty „Chleb życia” podjęli taką próbę. Muszą radzić sobie sami i… liczyć na serce innych.

Wstrzymanie ciąży

GN 16/2007 DODANE 19.04.2007 AKTUALIZACJA 16.05.2018

Wstrzymanie ciąży

Myśl wyrachowana: Trzeba umywać nogi bliźnich, a nie własne ręce

GN 21/2007 DODANE 28.05.2007

Śmiechowisko

GN 23/2007 DODANE 12.06.2007 AKTUALIZACJA 19.03.2012

Inwazja obcych

Przybysze z innych kontynentów masakrują w Polsce ptactwo wodne. Rysopis? Są w futrach i mają po cztery łapy.

GN 30/2007 DODANE 26.07.2007 AKTUALIZACJA 19.03.2012

Żabi lek

Naukowcy z Anglii i USA odkryli, że enzym znajdujący się w skrzeku żaby lamparciej może leczyć nowotwory mózgu.

Ojciec nazywał mnie "obcy"

GN 47/2007 DODANE 21.11.2007 AKTUALIZACJA 14.03.2012

Ojciec nazywał mnie "obcy"

Barbara Gruszka-Zych: Proszę opisać matkę, zapach jej perfum, futer.

Rewolucja – niezły biznes

GN 09/2008 DODANE 27.02.2008 AKTUALIZACJA 29.01.2012

Rewolucja – niezły biznes

Żyli jak pączki w maśle, swoją „rewolucję” toczyli w nowych ciuchach i samochodach. Zachodni lewicowi intelektualiści z końca lat 60. uwielbiali Lenina i Mao, gardzili demokracją. Zabawa w komunizm doprowadziła ich do terroryzmu. Czy teraz w Polsce nie grozi nam „powtórka z historii”?

1 / 7

Najnowsze w serwisie

Najczęściej czytane