Dom rekolekcyjny na warszawskich Bielanach przyjął ewakuowanych z Ukrainy muzułmanów

Aleksandra Pietryga

publikacja 14.03.2022 13:02

Ponad stu Marokańczyków znalazło miejsce w Domu Rekolekcyjno-Formacyjnym "Dobre Miejsce" na Bielanach. Są to głównie studenci wyznania islamskiego. Byli zdziwieni i wdzięczni, gdy okazało się, że przyjął ich katolicki ośrodek.

Dom rekolekcyjny na warszawskich Bielanach przyjął ewakuowanych z Ukrainy muzułmanów Twitter /archidiecezja warszawska

Dzięki sprawnemu działaniu marokańskiej dyplomacji we współpracy z polskim MSZ wielu uchodźców bezpiecznie przywieziono do Warszawy już na początku Wielkiego Postu. Byli wdzięczni, że choć są muzułmanami, to zostali przyjęci do ośrodka katolickiego, gdzie czuli się bezpieczni i zaopiekowani.

Druga grupa 90 rodowitych Ukraińców, głównie matek z dziećmi, znalazła schronienie u ojców barnabitów. ks. Paweł Walkiewicz, dyrektor Domu Rekolekcyjno-Formacyjnego na Bielanach wspomina dramatyczny widok matek z dziećmi, które przychodziły po kilkunastu godzinach postoju na granicy i dramatycznych ucieczkach od bombardowań. Wiele z nich nie wie, co się stało z ich domem oraz mężami, którzy zostali w Ukrainie, aby walczyć.

Przeczytaj też: Modlitwa za papieża: "Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego"

ATAK ROSJI NA UKRAINĘ [relacjonujemy na bieżąco]