Macron oskarża

PAP

publikacja 01.07.2019 13:55

Prezydent Francji Emmanuel Macron skrytykował w poniedziałek fakt, że na szczycie w Brukseli przywódcy nie zdołali jak dotąd podjąć decyzji ws. obsady najważniejszych unijnych stanowisk. Wyraził nadzieję na osiągnięcie porozumienia po wznowieniu rozmów we wtorek.

Macron oskarża Emmanuel Macron PAP/EPA/OLIVIER HOSLET

"Dzisiejszy dzień zakończyliśmy porażką, to bardzo źle dla wizerunku Rady (Europejskiej) i dla Europy" - powiedział Macron dziennikarzom.

"Jest jasne, że czasem ta porażka wynika z pewnych osobistych ambicji" - dodał.

Współpracownik francuskiego prezydenta poinformował, że Macron w poniedziałek po południu uda się z powrotem do Paryża, po czym następnego dnia wróci do Brukseli, gdzie o godz. 11 mają zostać wznowione negocjacje przywódców.

W poniedziałek poinformowano o zawieszeniu do wtorku unijnego szczytu, na którym ma zostać podjęta decyzja o obsadzie najważniejszych stanowisk w Unii Europejskiej, mimo że wcześniej przywódcy 28 krajów członkowskich wydawali się bliscy porozumienia - zauważa Reuters.

Według źródeł dyplomatycznych, forsowany przez socjalistów obecny wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Holender Frans Timmermans był już przygotowywany do objęcia stanowiska szefa KE. Informator z polskiego rządu przekazał PAP, że to sprzeciw V4 i Włoch wobec Timmermansa zdecydował o fiasku rozmów w Brukseli.

Jest to jednak zaledwie jedno z pięciu głównych stanowisk do obsadzenia. Oprócz szefa KE są to funkcje przewodniczących Parlamentu Europejskiego i Rady Europejskiej, szefa unijnej dyplomacji oraz szefa Europejskiego Banku Centralnego.

Wcześniej w poniedziałek premier Bułgarii Bojko Borisow poinformował, że z wyścigu o stanowisko szefa Rady Europejskiej odpadła Bułgarka Kristalina Georgiewa.