Pęknięte serce

Marcin Jakimowicz

|

GN 9/2019

publikacja 28.02.2019 00:00

Pozwolisz, by z miłości do Kościoła pękało ci serce? ​W najstarszym opactwie nad Wisłą uważnie wsłuchiwano się w to, co nowego szepcze Duch Kościołowi.

Do opactwa benedyktynów zjechało  150 liderów reprezentujących  aż 60 dynamicznych wspólnot. Do opactwa benedyktynów zjechało 150 liderów reprezentujących aż 60 dynamicznych wspólnot.
ROMAN KOSZOWSKI

Przez solidne klasztorne okna do auli wpadają mocne promienie słońca. Akcje zimy gwałtownie spadają, akcje wiosny rosną. Słucham konferencji prelegentów z Watykanu, świeckich odpowiedzialnych za katolicką Odnowę Charyzmatyczną, i mam wrażenie, że słowo „wiosna” nie jest jedynie opisem tego, co czeka nas od 21 marca, ale pragnieniem Ducha, który nieustannie chce ożywiać swój Kościół.

– Wczoraj James Murphy, szef ICCRS – Światowej Koordynacji Katolickiej Odnowy Charyzmatycznej, dzielił się swoim doświadczeniem pracy w Watykanie – opowiada ks. Waldemar Grzyb, egzorcysta. – Był czas, gdy odczuwał duże zniechęcenie biurokracją i ciągłym oporem niektórych osób. Zrezygnowany wyszedł na plac Świętego Piotra i rozgoryczony zaczął wyrzucać Panu Jezusowi: „To i to w Kościele jest złe”. Wówczas nastała cisza, w której, miał takie wrażenie, usłyszał głośne westchnienie. Usłyszał też w sercu głos: „Ty jesteś w Kościele kilkadziesiąt lat, a ja od dwóch tysięcy. Mógłbym ci opowiedzieć co nieco o jego błędach i grzechach. Ale pamiętaj: to jest moja żona, moja Oblubienica. Jak możesz odrzucać to, co ja pokochałem?”.

Dostępne jest 11% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.