Drukuj
Prokuratura na ławie oskarżonych
Nie ma wątpliwości, że zmiany w prokuraturze są konieczne. Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało nowe regulacje, ale na temat tego, czy uzdrowią one prokuraturę, zdania są podzielone.
Prokurator generalny Andrzej Seremet tłumaczy, że nie ma wpływu na decyzje prokuratorów niższego szczebla. To wynik rozdzielenia funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, dokonanego przez PO w 2010 r.
Z prawej: Minister sprawiedliwości Marek Biernacki uważa, że nie ma potrzeby silnego wzmocnienia nadzoru w prokuraturze, chociaż problemem stał się brak przejrzystej odpowiedzialności za konkretne decyzje i za wynik całości działań prokuratury.
tomasz gołąb /gn, jakub szymczuk /gn
Wtym samym czasie, gdy sąd ogłaszał wyrok w sprawie zabójstwa gen. Marka Papały, w którym poddał totalnej krytyce organy ścigania, Ministerstwo Sprawiedliwości pod kierunkiem Marka Biernackiego skończyło pracę nad zmianami, które mają polepszyć jakość pracy prokuratury. Rząd chce, aby nowe przepisy zaczęły obowiązywać od 1 stycznia 2014 roku.
Katalog porażek
Lista spraw, w których prokuratura poniosła spektakularne porażki, jest długa. We wrześniu ubiegłego roku opinię publiczną zbulwersował wyrok w sprawie mafii pruszkowskiej, w którym dwóch oskarżonych otrzymało kary w zawieszeniu, a blisko 20 zostało uniewinnionych, gdyż prokuratura oparła oskarżenie na zeznaniach świadków koronnych, nie popierając ich dowodami. Rażące błędy popełnili również prokuratorzy w śledztwie w sprawie porwania i zabójstwa Krzysztofa Olewnika.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.