Nowy Numer 16/2024 Archiwum
  • Nick
    09.07.2018 21:42
    Panie Redaktorze, a wiedział Pan może o tym, że Stonesi to podobno sataniści? Proszę przeczytać książkę "Nowe wyznania egzorcysty" śp. o. Gabriele Amortha.
    • bvr
      10.07.2018 13:09
      Słówko "podobno" sugeruje plotkarstwo i spekulacje. Jakieś konkrety?
      doceń 6
  • Andrzej
    10.07.2018 07:43
    Nikt nam nie wmówi, że białe jest białe , a czarne jest czarne! Uwielbiam kreatywność redaktora, jest godna podziwu:)
    doceń 19
  • Louie
    10.07.2018 08:59
    Louie
    Pomijając kwestie natury wizerunkowo-marketingowej (bo z tej perspektywy faktycznie, cokolwiek powie osoba popularna w jakiejś dziedzinie, odbija się potem szerokim echem w mediach) - kiepsko to świadczy o rzekomo "poważnych" politykach opozycji, którzy ekscytują się każdą krytyczną wypowiedzią (nieważne, przez kogo wypowiadaną), traktując ją jako potwierdzenie głoszonej wszędzie gdzie się da tezy o "pełzającym" autorytaryzmie/zamachu na demokrację/whatever. Coś jak swego czasu z casusem (prawdopodobnie spreparowanego) "dziecięcego listu" do ówcześnie urzędującego jako prezydent Baracka Obamy, w którym autorka prosiła o delegalizację broni i... legalizację małżeństw homoseksualnych. Nawet gdyby był faktycznie napisany przez jakieś dziecko (prawdopodobnie mocno zindoktrynowane przez swoich rodziców), to jakim jest argumentem za konkretnymi zmianami w legislacji?
    doceń 11
  • Dremor
    10.07.2018 14:21
    Widać redaktor nie zrozumiał z czego wynika taka wypowiedź Jaggera. On jest Brytyjczykiem, w UK sędziowie Sądu Najwyższego wybierani są dożywotnio, więc nie istnieje tam coś takiego jak "za stary na sędziego". Dla muzyka wychowanego na anglosaskim systemie prawnym w głowie się nie mieści, że można odsunąć sędziego od orzekania ze względu na wiek.
    doceń 13
    • NICK
      10.07.2018 15:56
      Co więcej, Jagger nosi bordowe skarpetki, a to ewidentnie wskazuje że sprzeciwia się dyktaturze i tyranii u nas w kraju oraz stoi po stronie Lecha i kochających Polskę unijnych urzędników. I nawet ciemna marynarka którą nosi, to na pewno znak poparcia dla czarnych marszów. Co prawda nie wyraża tego jasno, ale przecież to jest naturalne i nie trzeba tego mówić głośno.
      doceń 12
      • Gość
        11.07.2018 05:12
        @NICK Dobre! Ale nie sądzę by zrozumiał to zwolennik totalitarnej opozycji DREMOR.
        doceń 4
        0
      • ab
        11.07.2018 10:02
        @gość. \piszesz "totalitarnej opozycji"? To chyba jakiś neologizm lub chyba freudowskie przejęzyczenie bo chodzi ci chyba o "totalitarną władze"
        doceń 3
        0
      • Do AB
        11.07.2018 10:33
        Do AB: ale u nas w kraju właśnie jest totalitarna opozycja. Totalitarna opozycja to taka która nie uznaje rządu wybranego w demokratycznych wyborach i chcąca siłowo przejąć władzę (a najlepiej przy siłowym wsparciu z innych państw).
        doceń 4
        0
      • goŚĆ
        11.07.2018 11:02
        @AB - ostatnio jak sprawdzałem, to władza w Polsce była legalnie wybrana w demokratycznych wyborach.... Czy coś się zmieniło, kiedy się na chwilę odwróciłem?...
        A legalnie wybrana władza ma prawo legalnie rządzić i przegłosowywać, co tylko im się żywnie podoba...
        doceń 2
        0
      • Mintaj
        14.07.2018 09:25
        Telepata Dremor wie co myśli sobie Jagger. Możliwość czytania w myślach to wielki dar, dzięki Ci o wszechwiedzący Dremorze.
        doceń 1
        0
  • na marginesie
    10.07.2018 17:16
    Zadziwiająca była reakcja publiczności. Artysta wypowiedział 3 zdania w dłuższych odstępach czasu, po drugim "jestem za stary by być sędzią" zamiast żenującej ciszy rozległo się pełne aplauzu wycie. Odczytali to jako aluzję i szpilkę wbitą władzy? Kim są ci ludzie i co złego zrobiła im ta władza? Chcą oglądać jak Sąd Najwyższy pozostawia na stanowisku "roztargnionego" sędziego ze stacji benzynowej? A może tego w TeWałEnie nie pokazano? Mamy problem. Duży problem. Do tego lokalne gazety pod obcym panowaniem. W jednej z nich, od lat czytanej w moim regionie jako "mniej partyjnej" za komuny i piszącej o tym co się za naszymi oknami dzieje, Naczelny na święto flagi 2 maja rzucił tekstem, że jego elitarne "towarzystwo" wiesza sobie Flagę w... dużym pokoju a nie za oknem, bo się WSTYDZĄ ZA POLSKĘ ! Byłby to ostatni numer tej gazety, który wziąłem do ręki, gdyby nie to, że innej takiej - NIE MA. W końcu człowiek musi coś wiedzieć co się w jego mieście i regionie święci, by nie być zaskoczonym z dnia na dzień coraz lepszymi pomysłami lokalnych aparatczyków. Gdyby tę rolę przejął np. Gość Niedzielny... Może nawet tych dziennikarzy, którzy w "politykę" się nie bawią... Poddaję pod rozwagę i liczę na jakieś kroki w tym kierunku. Bo jak na razie sprawy toczą się naprawdę w niedobrą stronę.
    • Asia
      12.07.2018 22:58
      @Na Marginesie. Pytasz: "Kim są ci ludzie i co złego zrobiła im ta władza? " - Odpowiadam: "Ta władza" zabrała mi Polskę demokratyczną, Polskę aspirującą do bycia państwem prawa po kilkudziesięciu latach komunizmu, w którym prawo to był kaprys partyjnego kacyka - a nie treść ustawy. Ta władza zabrała mi Polskę, która nie była doskonała, ale starała się eliminować szydercze kłamstwo z polityki. "Ta władza" przywraca to kłamstwo w polityce z całą jego krzykliwą arogancją, z promowaniem posłusznych miernot i z pochwałą bezrozumnego poddaństwa partyjnemu bossowi, którego kaprys i zła wola są najwyższym prawem. TO zrobiła mi "ta władza".
      doceń 1
  • velario
    12.07.2018 01:55
    "Zwolennicy „dobrej zmiany” też postanowili, że sprawy nie przemilczą. „Mick Jagger potwierdza zasadność ustawy w kwestii wieku sędziów” – napisał w sieci jeden z posłów partii rządzącej. A przychylne dobrej zmianie medium obwieściło: „Wielkie fiasko Wałęsy! Jagger ucina: Jestem za stary, żeby być sędzią”.
    Da się? Oczywiście, że się da! Rzeczywiście, jeśli wypreparujemy słowa wokalisty The Rolling Stones z zawartej w nich ironii, wydawać się może, że 74-letni muzyk po prostu stwierdza fakt, że nie mógłby w Polsce być sędzią. Ale cóż, nie od dziś wiadomo, że zwolennicy „dobrej zmiany” nie cierpią niejednoznaczności. Świat dzielą na przyjaciół i wrogów. Polityka to dla nich wojna o wszystko. Nie ma w niej miejsca na żadne ironie ani półsłówka. A jeśli już jest miejsce na śmiech to tylko zabarwione iście niemiecką lekkością żarciska Jana Pietrzaka czy Marcina Wolskiego. I oczywiście z opozycji targowicy albo sprzedajnych polityków PO.
    W sieci modne jest słowo „zaorać”, jak synonim ośmieszenia przeciwnika. „Dobra zmiana” jak widać chciała zaorać Jaggera i Wałęsę. Sęk w tym, że zaorała się sama." (więcej: http://www.rp.pl/Komentarze/180709435-Szuldrzynski-Dobra-zmiana-chciala-zaorac-Stonesow-zaorala-sie-sama.html)
    doceń 2
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Jacek Dziedzina

Zastępca redaktora naczelnego

W „Gościu" od 2006 r. Studia z socjologii ukończył w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Pracował m.in. w Instytucie Kultury Polskiej przy Ambasadzie RP w Londynie. Laureat nagrody Grand Press 2011 w kategorii Publicystyka. Autor reportaży zagranicznych, m.in. z Wietnamu, Libanu, Syrii, Izraela, Kosowa, USA, Cypru, Turcji, Irlandii, Mołdawii, Białorusi i innych. Publikował w „Do Rzeczy", „Rzeczpospolitej" („Plus Minus") i portalu Onet.pl. Autor książek, m.in. „Mocowałem się z Bogiem” (wywiad rzeka z ks. Henrykiem Bolczykiem) i „Psycholog w konfesjonale” (wywiad rzeka z ks. Markiem Dziewieckim). Prowadzi również własną działalność wydawniczą. Interesuje się historią najnowszą, stosunkami międzynarodowymi, teologią, literaturą faktu, filmem i muzyką liturgiczną. Obszary specjalizacji: analizy dotyczące Bliskiego Wschodu, Bałkanów, Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych, a także wywiady i publicystyka poświęcone życiu Kościoła na świecie i nowej ewangelizacji.

Kontakt:
jacek.dziedzina@gosc.pl
Więcej artykułów Jacka Dziedziny

 

Zobacz także