Obecne obostrzenia są miejscami zwyczajnymi szykanami wobec obywateli. Zakazywanie samotnych spacerów po terenach zielonch jest szykaną, którą poważnie odbije się na zdrowiu. Niemożność zarabiania tam, gdzie zarobek jest możłliwy - np. wymiana opon - jest szykaną. Władza dała możliwości do ręki "władzy" chodzącej po ulicach. A ta w jednych wypadkach zachowuje się rozsądnie, w innym upojona swoimi plenipotencjami ładuje mandatów ile wlezie, bo jej wolno. Jeśłi tak dalej pójdzie ludzie po prostu wyjdą na ulicę. Bo lekarstwo zaczyna być bardziej szkodliwe od choroby. Spłaszczono krzywą zachorowa, ale to znaczy, że epidemia potrwa długo. A to znaczy też, ze zanim się skończy, jeśli estrykcje nie będą poluzowane, ludzie wyjdą na ulice.
Co do tych ograniczeń to ja już prawie na pamięć znam każdą nierówność w okolicznych chodnikach. Bo chodzić trzeba (nakaz medyczny), a nie pójdę na tradycyjny nadmosrki spacer czy też spacer po lesie. Bo zawsze jakiś nadgorliwy funkcjonariusz nie zrozumie, że aby żyć muszę chodzić godzinę dziennie. No i nie wsiadam na rowek, bo musiałbym tak ze 20-30 km dziennie jeździć, a to na pewno skończyłoby się mandatem. Ale cóż - moje dalsze niewątpliwe leczenie związane z ograniczeniami ruchu będzie kosztowało sporo nasze państwo. Ale skoro nie ma wyjścia....
Otóż to. Ze strachu przed epidemią skazuje się na poważne dolegliwości ogromną rzeszę nie mających najlepszego zdrowia. Al;e tych chorób nikt nie widzi i ma je w nosie. Liczy sie tylko ta jedna.
"jeśli zostaną podjęte jakiekolwiek decyzje dotyczące przesuwania egzaminów, to zapewnimy odpowiedni termin do przygotowania się do kolejnego ewentualnie wyznaczonego terminu". Okej, a jeśli zostanie podjęta decyzja o nieprzesuwaniu egzaminu, to czy też zostanie zapewniony odpowiedni czas na przygotowanie się?:) Bo na razie maturzystom zostanie... 15 dni roboczych.
A ja mam rower stacjonarny, otwieram szeroko drzwi balkonu w bloku i pedałuję... Ale z krytycznymi uwagami co do zakazu samotnych spacerów zgadzam się z całej pełni i kompletnie ich nie rozumiem. Mama z dzieckiem też zresztą wyjść musi. Opony wymieniłam, bo nie będę na zimowych dojeżdżać do pracy w takie ciepłe dni. Co więcej? Rozumiem, że rygory być muszą, ale wylewamy dziecko z kąpielą.
Ale byli katecheci i łamistrajki gotowi je przeprowadzić. Dziś powinni też na ochotnika się zgłaszać, mając na względzie ze 17 maja obowiązkowo do komisji wyborczych.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
Ale cóż - moje dalsze niewątpliwe leczenie związane z ograniczeniami ruchu będzie kosztowało sporo nasze państwo. Ale skoro nie ma wyjścia....
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.