Nowy numer 17/2024 Archiwum
  • Dremor_
    08.11.2019 10:37
    Dremor_
    Naprawdę zastanawiam się w jakiej jaskini żyje pan Jakimowicz? Serio ktoś słyszał kiedyś hasło, że "dobro będzie ukarane"? Prędzej, że "dobro wraca", albo czasem bardziej wschodnie "karma wraca", ale nigdy, że "każde dobro będzie ukarane".
    doceń 20
    • CSOG
      08.11.2019 23:03
      KArma
      Kiedy mojemu psu wraca karma, mam przechlapane. Musze to posprzątać i nawet nie mogę mieć mu tego za złe.
      Przyznaję jednak, znam ze słyszenia wiele przesądów, ale o tym "każde dobro będzie ukarane" nie słyszałem. Może to jakaś sprawa regionalna?
      :)
      • Dremor_
        09.11.2019 10:50
        Dremor_
        "Karma wraca" to mówi mój kot, gdy wracam wieczorem otworzyć mu puszkę z jedzeniem ;) Niemniej wpływy religii wschodnich w Polsce są bardzo silne, co jest pewnym fenomenem. Polacy częściej, niż inni mieszkańcy Europy Środkowowschodniej wierzą w prawo karmy, czy reinkarnację i wędrówki dusz. A co do "dobra, co będzie ukarane", to podejrzewam, że to nie jest nawet sprawa regionalna, prędzej jakiś wewnętrzny, hermetyczny żargon wspólnoty pana Jakimowicza, który nosa poza nią nie wystawia.
        doceń 2
        0
  • Lucjan_Biel
    08.11.2019 12:20
    Lucjan_Biel
    Żyję dłużej od pana redaktora. Słyszałem różne durne kazania. Nigdy jednak nie słyszałem, aby ksiądz mówił, że "dobro będzie ukarane".
    Do jakich kościołów pan chodzi, drogi redaktorze? Mateńko.
    doceń 21
    • MarekMarecki
      08.11.2019 22:04
      Niestety znam dwie takie osoby które ciągle to powtarzają, gleboko w to wierząc. Jedna 50 lat, duga 35.
      • CSOG
        08.11.2019 23:17
        Patrz Pan ... w co to ludziska nie uwierzą na tym świecie ... :) A o "płaskoziemcach" te osoby słyszały? Tam też są ciekawe obszary głodne wierzących i wiary :)
        doceń 1
        0
  • spe
    08.11.2019 13:08
    Jezus mówi wyraźnie: "Błogosławieni jesteście, gdy [ludzie] wam urągają i prześladują was, i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe na was. Cieszcie się i radujcie, albowiem wasza nagroda wielka jest w niebie. Tak bowiem prześladowali proroków, którzy byli przed wami". Czyli nie obiecuje, że nie będzie łomotu za dobro, za przylgnięcie do Niego, ale obiecuje, że będzie też niewspółmiernie wielka nagroda - a nawet już jest, bo łomot ją właśnie potwierdza...
    • Dremor_
      08.11.2019 16:46
      Dremor_
      Jaki łomot? W kraju, gdzie kościoły są na każdym rogu, wyciągnięcie różańca w tramwaju nikogo nie dziwi, a procesja na Boże Ciało ma asystę policji gadanie o jakimś "łomocie" z powodu Chrystusa jest w najlepszym przypadku przewrażliwieniem. A potem mamy historyjki, gdzie niemal męczennika robi się z księdza, którego odepchneli uciekający chłopcy, przyłapani na piciu piwa pod kościołem. Albo takie, jak z biskupem Tyrawą, który za atak na Kościół uznał wyłączenie z ruchu ulicy koło budynku kurii, przez co nie może podjechać limuzyną.
      doceń 11
      • hondadriver567
        08.11.2019 20:07
        Ty chybanie chcerz widzieć co się dzieje naprawdę...
        doceń 3
        0
      • Dremor_
        09.11.2019 10:25
        Dremor_
        No co się dzieje naprawdę? Cała narracja o "ataku na Kościół w Polsce" opiera się na manipulacji incydentami. Przykład? Od 10 lat na Paradzie Równości protestancki ksiądz odprawia ekumeniczne nabożeństwo dla swoich. Dopiero w tym roku ktoś to zauważył i zrobił z tego "parodię mszy". Tylko dlatego, że Kościół potrzebuje narracji o atakach. Drugi przykład, ta sama parada, grupa "wyzwolonych" kobiet robi sobie festyn, który opisują na swojej stronie jako "wyzwolenie kobiecości". Nawiązując do procesji na cześć Dionizosa niosą wizerunek żeńskich narządów płciowych. Strona kościelna, potrzebująca na siłę "profanacji" nazywa to nasmiewaniem się z monstrancji. Widać mało kto widział ostatnio monstrancję podczas procesji, która niesiona jest pod baldachimem, a nie na kiju, a tym bardziej z kolorowymi sznurkami. No, ale mało kto w Polsce orientuje się w zasadach liturgicznych, więc wystarczy proste skojarzenie, że jak ktoś coś niesie w procesji, to musi to być monstrancja. Dalej, wszystkie przypadki "pobić" księży. W Turku okazało się, że nie było pobicia, a ksiądz kłamał. W Szczecinie byli złodzieje, z których TVP zrobiło aktywistów LGBT. W sumie jedynym prawdziwym atakiem była próba zabójstwa księdza z Wrocławia. Ale jakoś bez echa przeszło skuteczne zabójstwo księdza także z Wrocławia. Tylko to wydarzenie nie pasowało do narracji, bo tego księdza zabił kochanek. Póki co jedyne przypadki przemocy motywowanej ideologicznie dotyczą przedstawicieli środowisk LGBT. Bywa tak, że agresja jest inspirowana przez Kościół, jak w Białymstoku.
        doceń 1
        0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Marcin Jakimowicz

Dziennikarz działu „Kościół”

Absolwent wydziału prawa na Uniwersytecie Śląskim. Po studiach pracował jako korespondent Katolickiej Agencji Informacyjnej i redaktor Wydawnictwa Księgarnia św. Jacka. Od roku 2004 dziennikarz działu „Kościół” w tygodniku „Gość Niedzielny”. W 1998 roku opublikował książkę „Radykalni” – wywiady z Tomaszem Budzyńskim, Darkiem Malejonkiem, Piotrem Żyżelewiczem i Grzegorzem Wacławem. Wywiady z tymi znanymi muzykami rockowymi, którzy przeżyli nawrócenie i publicznie przyznają się do wiary katolickiej, stały się rychło bestsellerem. Wydał też m.in.: „Dziennik pisany mocą”, „Pełne zanurzenie”, „Antywirus”, „Wyjście awaryjne”, „Pan Bóg? Uwielbiam!”, „Jak poruszyć niebo? 44 konkretne wskazówki”. Jego obszar specjalizacji to religia oraz muzyka. Jest ekspertem w dziedzinie muzycznej sceny chrześcijan.

Czytaj artykuły Marcina Jakimowicza


Zobacz także