Hm. Co możemy powiedzieć o Buzku? No, po pierwsze dobrze się prezentuje. Po drugie trzeba powiedzieć że dobrze się prezentuje. No i należy też wspomnieć, że dobrze się prezentuje. I co jeszcze ? Jeszcze rzecz najważniejsza, byłbym o tym zapomniał. Dobrze się prezentuje!
Postawa kolegi Dremor przekonała mnie po raz pierwszy do głosowania na PiS. Wcześniej miałem wątpliwości. Napierw próbowałem zrozumieć o co chodzi w tych niespotykanych i pokrętnych Dremora poglądach, później wytłumaczyć i uzasadnić jakoś jego postawę, zrobiłem nawet rachunek sumienia i pojednałem sięz Panem Bogiem aż w końcu poznałem z kim mam do czynienia.
Wtedy przejrzałem na oczy i zrozumiałem, że w najbliższych kilku wyborach decyduje się nie kolejne tysiąc lat tylko nasze ŻYCIE WIECZNE. Życie Wieczne leży na szali. W pewnym sensie jestem ci wdzięczny kolego gdyż niechcący pokazałeś mi o co jest walka i jak ją wygrać z bezdusznymi.
no tak ...prawdopodobnie dzieki Dremorowi zrozumiales,ze nagonka na uchodzcow czy aborcja eugeniczna a przy tym kultura klamstwa wprost jakiej dotad nie bylo a wprowdzil ja PiS i krzywoprzysiestwa sa droga do...nieba? I stad twoja decyzja glosowania za tym?
A na mapie wyników widać coś co boli najbardziej. Polska przecięta Wisłą jak nożem, te dwie połówki dzielą nie pojedyncze procenty, lecz przepaść! Która z każdymi wyborami się pogłębia. Tłumaczenie tego pozaborowymi różnicami w mentalności jest już anachroniczne i nie oddaje tego co się dzieje. To podział na bogat(sz)ych i biednych! Wywoływany toczącym się wręcz neokolonialnym procesem w sercu Europy. To oczywiste że bogatsi sąsiedzi kolonizują w pierwszej kolejności najbliższe sobie i najłatwiej dostępne komunikacyjnie terytoria. Które w dodatku owszem, od czasu rozbiorów, uważają za "swoje". To co za Wisłą jest już "obce", dzikie, w dodatku mostów na tej rzece nie jest za wiele i trzeba nieraz daleko jeździć. Mamy więc "cywilizowaną" kolonię i sąsiadujące przez graniczną rzekę terytoria tubylcze czy plemienne. I uwaga, ich cywilizowanie i rozwój wcale nie leży w interesie kolonizatorów i kolonistów! Stamtąd pozyskuje się przecież prawie darmową siłę roboczą i produkty kupowane za grosze. Oni kupują za ciężkie pieniądze szklane koraliki. To buduje zasobność kolonii i tak miało pozostać. Model polaryzacyjno-, lecz nie dyfuzyjny lecz osmotyczny. Wysysanie zasobów z obszarów biedniejszych do tych bogatszych. A obecna Władza to psuje! Transfery socjalne i zrównoważony rozwój niwelują różnicę poziomów, na której tak wielu, i obcych i "swoich" po bogatszej stronie świetnie zarabiało. Wobec "dutków" w kieszeni lub ich zmniejszonego dopływu, w kąt idą narodowe i patriotyczne sentymenty. Takiej Polski nikt tam nie potrzebuje i nie chce! Już lepiej schronić się pod skrzydłami Europy, a w praktyce... wiadomo czyje. Oto cała tajemnica wyborczej mapy.
Tak to właśnie wygląda. Jeszcze dalej są Niemcy, którym również nie zależy na silnej i bogatej Polsce będącej konkurencją. Lepiej dla nich gdy jesteśmy tanią siłą roboczą.
Ja znam takiego co swoje warszawskie mieszkanie oddał uchodźcom i podobno do dzisiaj u niego nocują. Czy płaci podatek to nie wnikam, bo nadal nie mogę uwierzyć.
Przyjedź na wschód to zobaczysz roszczenia i pracę, a także jak on był traktowany za poprzedników. Przyjedź i zobacz, żebyś nie był tubą nieprawdziwej propagandy.
raczej podzial mentalny.Wojewodztwa zachodnie wiecej wspolpracuja z Niemcami wiec nie daja juz sobie kitu wcisnac i widza korzysci jakie daje EU i wspolpraca i korzystaja.Wschodnie ulegaja jednak nadal propagandzie strachu.Stad ten podzial a nie "pracowici i leniwi".Zachodni Polacy zajmuja niemieckie terany wykupujac je a wschodni nadal boja sie "germanca czychajacego na ich tereny"...
Śląsk długo dał się wodzić za nos, ale wreszcie coś dotarło, pewnie wtedy jak usłyszał że jak wygrają ci co to "muszą wygrać" to z węglem skończą w parę lat i na zawsze. Śląsk został przez tych ludzi (tych samych od 30 lat) zaorany dokładnie tak samo jak Ściana Wschodnia, ze świecą szukać teraz czynnej kopalni, huty czy innej fabryki. Bezrobocie sięgało rekordów w całym kraju, a to co ratowało całe rodziny, dzieci i wnuki, były stosunkowo wysokie emerytury rodziców i dziadków - byłych górników. Dlatego w ogóle tę liberalną "reformę" przeżyli i nie wszyscy zauważyli na jaką minę ich wsadzono. Dziś dziadkowie wymierają, nie wszystkich che zatrudnić IBM, a rzeczywistość coraz głośniej skrzeczy i straszy kontynuacją i ostateczną likwidacją jak tylko głosami Ślązaków do władzy wrócić raczy.
Za czasów komuny ściana wschodnia utrzymywała się wbrew ekonomii, wystarczyło być chłoporobotnikiem i żyło się stabilnie. Śląsk skorzystał na wyborze tow. Gierka i stworzeniu mitu górnictwa jako polskiej potęgi. I do dziś ta socjalistyczna mentalność i na ścianie wschodniej i częściowo na Śląsku nadal pokutuje. Stąd tam wybiera się tych, co opowiadają o potędze polskiego węgla i rozdają 500 zl za nic. Pierwszy rachunek zapłacimy za ten węgiel już zaraz po jesiennych wyborach. Za 500+ pewnie przy pierwszym kryzysie w Niemczech.
Po czym wielu wsiada w te jakże "niedobre" niemieckie samochody czy tez kupuje jakże złe niemieckie produkty. O pracy w Niemczech, czy Holandii, Francji, Szwecji, Norwegii nie wspominając. Tak to właśnie dziś wygląda.
Żałosny wynik Kai Godek I Marka Jurka nie da się wytłumaczyć tylko nieudolnością taktyczną obojga. Wyborcy z ich okręgów nawet nie usiłowali zademonstrować, że pragną ochrony życia. W skali kraju połowa - zapewne "zgodnie dobrze ukształtowanym sumieniem" - nie głosowała, głosujący po równo wsparli szermierzy lgbt i faryzeuszy. Z jednej strony rządzący ulegają ochoczo presji elektoratu (czarnych parasolek), z drugiej elektorat widząc postępowanie wspieranej przez kler władzy nabiera przekonania, że "kompromis aborcyjny" i aktualne przepisy o in vitro są moralnie dopuszczalne. Pasterze zaplątali się we własny makiawelizm. Spodziewali się po protegowanych lepszej ochrony nienarodzonych w zamian za poparcie i przymknięcie oka na niepraworządność, w efekcie nie mają (nie mamy!) ani wzmocnienia ochrony ani praworządnego państwa, a zdemoralizowane złym przykładem owieczki nie cenią ani jednego, ani drugiego
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
Wcześniej miałem wątpliwości.
Napierw próbowałem zrozumieć o co chodzi w tych niespotykanych i pokrętnych Dremora poglądach, później wytłumaczyć i uzasadnić jakoś jego postawę, zrobiłem nawet rachunek sumienia i pojednałem sięz Panem Bogiem aż w końcu poznałem z kim mam do czynienia.
Wtedy przejrzałem na oczy i zrozumiałem, że w najbliższych kilku wyborach decyduje się nie kolejne tysiąc lat tylko nasze ŻYCIE WIECZNE.
Życie Wieczne leży na szali. W pewnym sensie jestem ci wdzięczny kolego gdyż niechcący pokazałeś mi o co jest walka i jak ją wygrać z bezdusznymi.
@Gość - ale czy stwierdzeni faktów może obrażać? Wystarczy poparzyć na dane finansowe w rozbiciu na województwa.
Śląsk skorzystał na wyborze tow. Gierka i stworzeniu mitu górnictwa jako polskiej potęgi.
I do dziś ta socjalistyczna mentalność i na ścianie wschodniej i częściowo na Śląsku nadal pokutuje. Stąd tam wybiera się tych, co opowiadają o potędze polskiego węgla i rozdają 500 zl za nic.
Pierwszy rachunek zapłacimy za ten węgiel już zaraz po jesiennych wyborach. Za 500+ pewnie przy pierwszym kryzysie w Niemczech.
Tak to właśnie dziś wygląda.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.