Pożyczone od ks. Wojciecha Węgrzyniaka: ""Pan Zastępów przygotuje dla wszystkich ludów na tej górze ucztę z tłustego mięsa, ucztę z wybornych win, z najpożywniejszego mięsa, z najwyborniejszych win." (Iz 25,6)

Wczoraj było o tym, że w raju ludzie i zwierzęta nie byli mięsożerni i że w nowym świecie nastanie pokój między nimi. Dziś Izajasz mówi, że jednak w czasach ostatecznych na uczcie będzie mięso.
Na dodatek wiemy, że Jezus spożywał paschę, czyli baranka (Mk 14,14). Jadł także i ryby, nawet te pieczone (Łk 24,42-43)
Także po zesłaniu Ducha Świętego Bóg mówi do Piotra w widzeniu o zwierzętach czworonożnych, płazach naziemnych i ptakach: "Zabijaj, Piotrze i jedz" (Dz 11,6-7).
To można w końcu zabijać zwierzęta czy nie można? Czy człowiek może czy musi być wegetarianinem? Otóż prawdy nie zawsze są tak proste jak się nam wydają. Zwłaszcza gdy czytamy całe Objawienie a nie tylko to, co się nam podoba.

Zadanie adwentowe: zastanowić się czy ja czasem nie jestem bezwględny w sprawach, które nie są wcale takie oczywiste."

Moczymordy to zaraz myślą o nadużywaniu!