Nowy numer 13/2024 Archiwum

Ewangelia z komentarzem na każdy dzień

« » Grudzień 2019
N P W Ś C P S
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Wtorek 31 grudnia 2019

Czytania »

Magdalena Jóźwik

Chwała nie przestała jaśnieć, gdy zdecydował się zostać w chlebie i winie

J 1, 1-18

Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, z tego, co się stało.

W Nim było życie, a życie było światłością ludzi, a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła.

Pojawił się człowiek posłany przez Boga – Jan mu było na imię. Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości, by wszyscy uwierzyli przez niego. Nie był on światłością, lecz został posłany, aby zaświadczyć o światłości.

Była światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi. Na świecie było Słowo, a świat stał się przez Nie, lecz świat Go nie poznał. Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli. Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego – którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili.

A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od ojca, pełen łaski i prawdy.

Jan daje o Nim świadectwo i głośno woła w słowach: «Ten był, o którym powiedziałem: Ten, który po mnie idzie, przewyższył mnie godnością, gdyż był wcześniej ode mnie». Z Jego pełności wszyscy otrzymaliśmy – łaskę po łasce.

Podczas gdy Prawo zostało dane za pośrednictwem Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa.

Boga nikt nigdy nie widział; ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie ojca, o Nim pouczył.

I oglądaliśmy Jego chwałę… J 1,14

Ewangelia z komentarzem. Chwała nie przestała jaśnieć, gdy zdecydował się zostać w chlebie i winie
Gość Niedzielny

Na szczęście jak co roku „oglądaliśmy Jego chwałę”, codziennie nam ją ukazywał, objawiał niezależnie od pory roku, pogody i naszych humorów. Przez cały rok liturgia pokazuje nam chwałę Bożą – w Nim, Jednorodzonym Synu Ojca. Jest to chwała Boga, który przemawia niemowlęcym płaczem, mądrością przypowieści, miłosierdziem dla grzeszników, litością wobec tłumów oraz gorliwością miłości w upominaniu zatwardziałych. Chwała nie przestała jaśnieć, gdy zdecydował się zostać w chlebie i winie, obmył nogi swoim uczniom, pozwolił się biczować, oddał ducha na krzyżu i przyniósł pokój zmartwychwstaniem. Jego chwała to bliskość, tak potężnie nas zbawiająca, a jednocześnie najczulej łagodna.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Dostęp do treści jest ograniczony Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zapisane na później

Pobieranie listy