Nowy numer 13/2024 Archiwum

Ewangelia z komentarzem na każdy dzień

« » Czerwiec 2019
N P W Ś C P S
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 1 2 3 4 5 6

Piątek 28 czerwca 2019

Czytania »

ks. Jerzy Szymik

Bóg ma swoje smutki i radości

Łk 15, 3-7

Jezus opowiedział faryzeuszom i uczonym w Piśmie następującą przypowieść: «Któż z was, gdy ma sto owiec, a zgubi jedną z nich, nie zostawia dziewięćdziesięciu dziewięciu na pustyni i nie idzie za zgubioną, aż ją znajdzie? A gdy ją znajdzie, bierze z radością na ramiona i wraca do domu; sprasza przyjaciół i sąsiadów i mówi im: Cieszcie się ze mną, bo znalazłem owcę, która mi zginęła.

Powiadam wam: Tak samo w niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia».

Zbliżali się do Niego grzesznicy, aby Go słuchać. J 15,12b

Ewangelia z komentarzem. Słowa najważniejsze rozważa ks. Jerzy Szymik
Gość Niedzielny

Okazuje się, że Bóg ma swoje smutki i radości. Bo radość „w niebie” i „u aniołów Bożych” to opisowe formy radości samego Boga. Z czego raduje się Bóg? Najkrócej: kiedy bierze znalezioną setną owcę na ramiona, czyli z nawróconego grzesznika. I chce, by Jego uczniowie „moją radość mieli w sobie w całej pełni”. „Cieszcie się ze mną”, mówi do sproszonych przyjaciół i sąsiadów (jestem sąsiadem Boga czy Jego setną owcą? Jednym i drugim?). Więc kiedy to widzę i słyszę, kiedy to się dzieje, kiedy marnotrawne owce (i barany) wracają na ramionach Pasterza – czy nie reaguję aby jak starszy brat? Dobre pytanie: zmarszczę brew? Skomentuję ironicznie? Syknę? Wybuchnę radością, wraz z Nim?


Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Dostęp do treści jest ograniczony Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

  • Franc Asis
    29.06.2019 11:39
    Nie mi Panie czytać serce człowieka. Nie mi Panie oceniać autentyczność jego powrotu do Ciebie. Darowałeś mi 10 000 talentów długu. Czy nie daruję bratu 100 denarów długu? Obym w ostatniej godzinie mojej pielgrzymki potrafił przyjąć Twoją Łaskę. Obym potrafił odejść od ogniska, gorzko zapłakać, a potem powiedzieć "Panie ty wiesz, że Cię kocham". Nawet wtedy, gdy wychodząc mi na spotkanie przyjmiesz postać osoby, która najmocniej mnie skrzywdziła w tej ziemskiej pielgrzymce.
    doceń 1
  • Gabriela
    29.06.2019 13:17
    Bóg nikogo nie krzywdzi. Nie przyjmuje tez (i nigdy nie przyjmie) „postaci” krzywdziciela. Zło nie jest dobrem, ani nawet jego brakiem. Jest zaprzeczeniem dobra, jego fałszem. A Bóg jest dobry i jeżeli czegoś „nie może”, to zaparcia się (zaprzeczenia) samemu sobie.
    doceń 1
  • ella
    01.07.2019 16:30
    Pan Bóg szuka bezustannie swoich zagubionych owieczek.
    doceń 1
  • Pit&K
    05.07.2019 12:20
    Jeżeli ta nauka ma być owocna, to i my tak czyńmy w swoich rodzinach, domach i aż życia starczy.
    doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zapisane na później

Pobieranie listy