Tajemnicze aresztowanie „rosyjskiego Elona Muska”

Paweł Durow, twórca Telegrama – jednego z najpopularniej-szych na świecie komunikatorów, został zatrzymany we Francji. Postawiono mu 12 zarzutów. W całej sprawie jest wiele tajemnic, tak jak tajemnicza jest kariera Durowa.

Maciej Legutko

|

19.09.2024 00:00 GN 38/2024

dodane 19.09.2024 00:00

To było 24 sierpnia. Na podparyskim lotnisku Le Bourget wylądował prywatny odrzutowiec Embraer 600. Leciał nim Paweł Durow. To jedna z najważniejszych postaci świata nowych technologii. Twórca i właściciel komunikatora Telegram z majątkiem szacowanym na 15 miliardów dolarów. Niezależnie od sławy, pieniędzy i argumentów o osobistej znajomości z prezydentem Emmanuelem Macronem, Durow trafił do francuskiego aresztu na 90-godzinne przesłuchanie. Wypuszczono go za kaucją, ale zabroniono opuszczać Francję. Postawiono mu dwanaście zarzutów. Dotyczą one m.in. odmawiania współpracy z organami śledczymi, a także umożliwianie na Telegramie działalności grup terrorystycznych oraz przestępczych zajmujących się fałszerstwami, handlem narkotykami i dziecięcą pornografią. Durow uznaje za absurdalne obarczanie go winą za przestępców działających na założonym przez niego komunikatorze. W związku z aresztowaniem pojawia się mnóstwo pytań. Tajemnicą owiane są osobiste kontakty Durowa z prezydentem Francji, stopień jego zależności od rosyjskich władz oraz interesy, jakie francuskie (a być może także amerykańskie) służby chcą załatwić z Durowem, stawiając go przed groźbą odsiadywania wieloletniego wyroku.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Maciej Legutko

Zapisane na później

Pobieranie listy