Nowy numer 13/2024 Archiwum

Debiut OFE

Pierwsza emerytka otrzymała świadczenie z OFE. Z tzw. II filara wypłacono jej niecałe 24 zł.

Pierwsza pełna emerytura kapitałowa została wypłacona 6 lutego br. Kapitałowa, to znaczy z II filara, czyli z Otwartych Funduszy Emerytalnych (OFE). Dzisiaj uprawnionych do pobierania emerytury z OFE jest od 1500 do 2000 kobiet. Mężczyźni w Polsce osiągają wiek emerytalny pięć lat później, a więc pierwsi panowie dostaną emeryturę z II filara dopiero w 2014 roku.

Dlaczego tak licho?
Pierwsza emerytura z OFE wyniosła dokładnie 23,65 złotych. To oczywiście tylko niewielka część całej emerytury. Osoba, która ją otrzymała, miesięcznie będzie dostawać prawie 920 zł. Skąd reszta i dlaczego z OFE pochodzi tak mało pieniędzy? OFE jest II filarem emerytury. Pierwszym jest emerytura otrzymywana z ZUS. To właśnie do ZUS-u idzie największa część naszych składek emerytalnych. Odprowadzamy tam 12,22 proc. naszych zarobków (do OFE wpłacamy 7,3 proc. wynagrodzenia brutto). Poza tym na Otwarte Fundusze Emerytalne pieniądze odkładane są dopiero od dziesięciu lat, podczas gdy osoba, która dostała pierwszą emeryturę z OFE, płaciła składki ZUS-owi od początku swojej pracy. Im dłużej się odkłada (i im więcej się odkłada), tym więcej się dostaje. Na II filar wpłaca się pieniądze stosunkowo od niedawna i stosunkowo niewiele. Nie można się dziwić, że otrzymuje się także niewiele. Osoby, które na emeryturę przejdą za rok, dwa albo pięć, będą z OFE otrzymywały proporcjonalnie więcej. No chyba że…

Kryzys
…nastąpi kryzys. Środki w OFE nie leżą bezczynnie, tylko są inwestowane przez prywatne firmy. Gdy na światowych giełdach zaczyna źle się dziać, kłopoty dosięgają także emerytów. Ich kapitał zamiast się pomnażać, zaczyna się kurczyć. Dotyczy to szczególnie osób, które na emeryturę z II filaru odkładają stosunkowo krótko. Ich kapitał nie zdążył się jeszcze namnożyć, a już zaczął się kurczyć. Co z tym fantem zrobić? Rząd chce zreformować OFE, a kryzys tylko te plany przyspieszył. Młodzi ludzie chcą, by OFE ich pieniądze inwestowały agresywnie. Nawet jeżeli w okresie kilkudziesięciu lat płacenia składek trafi się kryzys, jego negatywne skutki będą niewidoczne. Z kolei osoby starsze chcą, by ich pieniądze były inwestowane mniej ryzykownie, na przykład w obligacje skarbowe. Teraz OFE inwestują pieniądze wszystkich w ten sam sposób. Ale to ma się zmienić.

Trzy rodzaje OFE
Propozycja polega na stworzeniu trzech opcji OFE. I tak OFE A byłby dla tych, którzy sami nie wybrali konkretnego funduszu i do któregoś zostali przydzieleni przez losowanie. OFE B to oferta inwestowania bezpiecznego dla osób, którym do osiągnięcia wieku emerytalnego zostało nie więcej niż 5 lat. W końcu OFE C jest dla ludzi, którym do emerytury zostało jeszcze wiele lat i chcą, by ich pieniądze były inwestowane agresywnie. W Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej trwają prace nad przygotowaniem odpowiedniej ustawy. Na razie nie wiadomo, kiedy ustawa powstanie, ani tym bardziej, kiedy pomysł wejdzie w życie.

Komu należy się OFE?
II filar to efekt reformy emerytalnej, jaką w 1999 roku przeprowadził rząd Jerzego Buzka. System jest obowiązkowy dla osób, które urodziły się po 31 grudnia 1968 roku. Osoby, które urodziły się po 31 grudnia 1948 roku a przed 31 grudnia 1968 roku mogły do systemu wejść dobrowolnie. W chwili osiągnięcia uprawnień emerytalnych należy się udać do ZUS-u i wypełnić odpowiedni wniosek. Wystarczy jeden. To ZUS skontaktuje się z OFE i dopełni wszystkich formalności. Pieniądze z OFE i ZUS-u (czyli z II i I filara) będą przychodziły równocześnie, a nie jako dwa osobne przelewy czy przekazy pieniężne. Przed rozpoczęciem pobierania emerytury warto poprosić ZUS o przeliczenie, która opcja pobierania świadczenia jest korzystniejsza. W niektórych przypadkach lepiej pieniądze zgromadzone na OFE przenieść na konto w ZUS-ie.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Tomasz Rożek

Kierownik działu „Nauka”

Doktor fizyki, dziennikarz naukowy. Nad doktoratem pracował w instytucie Forschungszentrum w Jülich. Uznany za najlepszego popularyzatora nauki wśród dziennikarzy w 2008 roku (przez PAP i Ministerstwo Nauki). Autor naukowych felietonów radiowych, a także koncepcji i scenariusza programu „Kawiarnia Naukowa” w TVP Kultura oraz jego prowadzący. Założyciel Stowarzyszenia Śląska Kawiarnia Naukowa. Współpracował z dziennikami, tygodnikami i miesięcznikami ogólnopolskimi, jak „Focus”, „Wiedza i Życie”, „National National Geographic”, „Wprost”, „Przekrój”, „Gazeta Wyborcza”, „Życie”, „Dziennik Zachodni”, „Rzeczpospolita”. Od marca 2016 do grudnia 2018 prowadził telewizyjny program „Sonda 2”. Jest autorem książek popularno-naukowych: „Nauka − po prostu. Wywiady z wybitnymi”, „Nauka – to lubię. Od ziarnka piasku do gwiazd”, „Kosmos”, „Człowiek”. Prowadzi również popularno-naukowego vbloga „Nauka. To lubię”. Jego obszar specjalizacji to nauki ścisłe (szczególnie fizyka, w tym fizyka jądrowa), nowoczesne technologie, zmiany klimatyczne.

Kontakt:
tomasz.rozek@gosc.pl
Więcej artykułów Tomasza Rożka