Iran. Dwie Iranki, 27-letnia Maryam Rostampour i 30-letnia Marzieh Amirizadeh, które przeszły z islamu na chrześcijaństwo, od ponad pół roku przebywają w teherańskim więzieniu.
Kobiety zostały oskarżone o to, że są „zagrożeniem dla bezpieczeństwa państwowego”. W czasie rozprawy wstępnej odrzuciły możliwość wyrzeczenia się wiary w Chrystusa. Grozi im kara śmierci.
Chrześcijanie w Iranie nie mogą publicznie sprawować swoich uroczystości, żyją w zamkniętych enklawach. Wielu z powodu prześladowań decyduje się na emigrację.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.