Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Będziemy palić czym popadnie?

Rząd dopuścił możliwość sprzedaży gorszej jakości węgla. O tym, czy Polacy będą mogli opalać nim swoje domy, zdecydują jednak sejmiki województw.

W reakcji na inwazję Władimira Putina na Ukrainę Polska wprowadziła embargo na import rosyjskiego węgla. Z szacunków Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla wynika, że z tego powodu w naszym kraju może zabraknąć nawet 11 mln ton tego surowca, w tym ok. 5 mln ton dla sektora komunalno-bytowego. Rząd uznał, że doraźnym sposobem na rozwiązanie tego problemu powinno być zawieszenie od 29 czerwca na 60 dni norm jakości dla paliw stałych wprowadzanych do obrotu handlowego. Rozporządzenie w tej sprawie wydał minister klimatu i środowiska. – W ten sposób chcemy zwiększyć podaż surowca na rynku i obniżyć jego cenę. Wychodzimy naprzeciw obywatelom, którzy w okresie jesienno-zimowym mogliby mieć kłopoty z ogrzaniem swoich domów – mówi „Gościowi” Aleksander Brzózka, rzecznik resortu.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy