Nowy numer 13/2024 Archiwum

Panie, Ty jesteś…

„Jeśli ktoś chce iść za Mną…” Wybrać Jezusa można tylko w wolności.

1. To kwestia decyzji, jasnego powiedzenia Panu: „Chcę”. Aby zdecydować się na drogę naśladowania, trzeba uznać w nim Mistrza, który godzien jest tego, aby rzucić na szalę swój los i pójść w Jego ślady. Żeby iść za Jezusem, trzeba Go poznać, odnaleźć w Nim Mesjasza, czyli prawdę, miłość, drogę. Za kogo dziś ludzie uważają Jezusa? W popkulturze nie brak szyderstw wymierzonych w Jego osobę. Nie sądźmy, że to wynalazek naszych czasów. W rzymskim pałacu Cezarów na Palatynie można zobaczyć starożytne graffiti (I–III wiek), które ukazuje ukrzyżowanego człowieka z głową osła. Obok widać postać z podpisem: „Aleksamenos oddaje cześć bogu”. Ten rysunek jest kpiną z chrześcijan, których uznawano za czczących osła. Ludzie traktujący religię poważniej, ale stroniący od nawrócenia tworzą wizerunki Jezusa przykrojone do ich oczekiwań, życiowych uwikłań, wymogów „zimnej” racjonalności czy modnych ideologii. Także ludzie Kościoła ulegają pokusie tworzenia obrazu Mesjasza bardziej „nowoczesnego”, dostosowanego do wymogów naszej epoki.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy