Wyrwani z letargu?

W ponad 70 krajach łamie się prawo do wolności religijnej. Informacje pochodzą z opracowania „Prześladowani i zapomniani. Raport o prześladowaniach chrześcijan w latach 2007/08”, wydanego przez międzynarodową organizację katolicką Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Nie powinno dziwić to, że największe światowe agencje informacyjne nie poświęcają męczeństwu chrześcijan zbyt wielkiej uwagi.

Chrześcijanie nigdy nie byli ich ulubieńcami. Dziwić powinno natomiast to, że o swoich prześladowanych braciach w wierze zapominają ci chrześcijanie, którym nie dzieje się specjalna krzywda. W czasie niedawno zakończonego Synodu Biskupów dla Afryki jeden z hierarchów z południowego Sudanu przekazał straszną wiadomość o ukrzyżowaniu siedmiu osób w jego regionie. I co? I nic.

Jakże leniwi są niektórzy chrześcijanie na Zachodzie, aby ujawnić te informacje – skomentował to wydarzenie dla „Przewodnika Katolickiego” kard. Angelo Scola, patriarcha Wenecji. Wydaje się, że obchodzony po raz pierwszy w Kościele w Polsce Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym może choć trochę wyrwać nas, polskich katolików, z letargu. Choć istnieje też poważne niebezpieczeństwo, że Dzień Solidarności spowszednieje po kilku latach. Jak wiele innych specjalnych dni.