Ten człowiek 40 lat temu wymyślił nazwę "Solidarność"
Słowo „solidarność” było jednym z motywów przewodnich sierpniowych strajków - pisał wspominając 17 września 1980 Karol Modzelewski.
Biografia Karola Modzelewskiego, łącząca pracę naukową i działalność społeczną z aktywną walką z reżimem komunistycznym jest przykładem, jak różne były rodowody działaczy „Solidarności”.
Urodzony 23 listopada 1937 roku w Moskwie Karol Modzelewski już na początku swojej drogi był działaczem społecznym. Początek jego działalności opozycyjnej wiąże się z rolą założyciela i animatora Politycznego Klubu Dyskusyjnego Uniwersytetu Warszawskiego. W 1965 roku z Jackiem Kuroniem napisał słynny „List otwarty do członków POP PZPR i do członków uczelnianej organizacji ZMS przy Uniwersytecie Warszawskim”, co poskutkowało represjami i karą więzienia. Należał do „Solidarności” od września 1980 r., był członkiem prezydium MKZ i wiceprzewodniczącym Komitetu Założycielskiego we wrocławskich placówkach PAN. 17 września 1980 r. reprezentował Wrocław na ogólnopolskiej konferencji przedstawicieli MKZ w Gdańsku, gdzie zadecydowano o przyjęciu nazwy „Solidarność”.
To tylko fragment artykułu. Więcej o genezie nazwy NSZZ "Solidarność" dowiesz się w serwisie specjalnym "Twarze Solidarności".
ZOBACZ TAKŻE:
-
Nieskończona godność każdego człowieka. O. Kupczak OP o nowym dokumencie watykańskim O nowych sposobach naruszania godności człowieka, fetyszach współczesnej kultury i roli Kościoła w przywracaniu prawdziwie ludzkiej cywilizacji (na kanwie deklaracji Dykasterii Nauki Wiary Dignitas infinita) mówi o. prof. Jarosław Kupczak OP, kierownik Katedry Antropologii Teologicznej UPJPII w Krakowie.
-
„Dignitas infinita” – w połowie drogi Ogłoszona przez watykańską Dykasterię Nauki Wiary deklaracja o godności człowieka Dignitas infinita („Nieskończona godność”) to ważny dokument. I bardzo potrzebny zwłaszcza w kontekście współczesnych form ataku na godność ludzi.
-
Alina Petrowa-Wasilewicz: Jest we mnie coś z pozytywistki O misji katolickiego dziennikarstwa i postępowych katoliczkach, których nie chcą znać polskie feministki, mówi Alina Petrowa-Wasilewicz, laureatka nagrody Stowarzyszenia Wydawców Katolickich Mały Feniks 2024.
-
1 Bp Artur Ważny nowym biskupem sosnowieckim
-
2 Służba to codzienne obumieranie
-
3 Potężna moc
-
4 Źródłem światła jest Bóg
-
5 Być jak Barnaba
-
6 PKW na stronie podała wyniki ze 100 proc. obwodów głosowania
-
7 Ruszył Konkurs „Aktywna Parafia” 2024
-
8 Globalny porządek dziobania
-
9 Czy chrześcijaństwo przetrwa?
-
10 Od poniedziałku zmiany w "Czystym Powietrzu", dotyczące m.in. pomp ciepła
-
11 W maju rusza akcja Dzieci Komunijne Dzieciom Misji
-
12 Polska krajem nierówności – to nie daje spokoju
-
13 Duchowni szkolą się, jak pomagać osobom w kryzysie samobójczym
-
14 Wielkie zasługi
-
15 Prof. Lewicki: Z punktu widzenia Amerykanów zmniejsza się uzasadnienie dla silnego wsparcia finansowego Ukrainy przez USA
