Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Maleństwa

Gdyby wychował się na popularnych, opartych na lęku kazaniach, powinien zacząć od wyrzutów, by wywołać w uczniach pęknięcie. Mieli za co przepraszać. Zapytał: „Maleństwa, macie coś do jedzenia?”.

Mógł zacząć rozmowę inaczej. Wzbudzić wyrzuty sumienia. Naprawdę mieli za co przepraszać. Wszyscy poza Janem w kulminacyjnym momencie dramatu zwiali spod krzyża.

A jednak Zmartwychwstały zachowuje się w niezrozumiały sposób. Troszczy się o to, czy uczniowie mają coś do jedzenia. To nie wszystko!

– Gdy Jezus zapytał uczniów „macie tu coś do jedzenia?”, użył sformułowania παιδια (paidia), co znaczy dosłownie: „dzieciątka, małe dzieci”. Można je również przetłumaczyć: „maleństwa” – wyjaśnia Aleksander Bańka z Centrum Duchowości Ruchu Światło-Życie. – Słownik greki biblijnej wyjaśnia, że mówi się tak o bardzo małym dziecku lub o ludziach jako dzieciach Chrystusa albo w zwrotach do osób dorosłych, jako wyraz zażyłości, życzliwości. Na określenia dziecka (większego) używane są zazwyczaj inne określenia…

Dzieciaki, macie coś do jedzenia? To zdanie jest rozbrajające…

− Materialność zmartwychwstania jest dla wielu zgorszeniem. A ten fragment genialnie pokazuje nam, że istnieje niepodważalna ciągłość miedzy tym życiem a rzeczywistością zmartwychwstania. Te rzeczywistości są, powiedzielibyśmy dziś, kompatybilne − opowiadał mi przed laty ks. Grzegorz Strzelczyk. − To nie jest tak, że będziemy się musieli wszystkiego wyrzec, że po śmierci stracimy smak, nie będziemy się pamiętać, rozpoznawać, rozumieć. Wręcz przeciwnie. Tam ryby będą lepsze!

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Marcin Jakimowicz

Dziennikarz działu „Kościół”

Absolwent wydziału prawa na Uniwersytecie Śląskim. Po studiach pracował jako korespondent Katolickiej Agencji Informacyjnej i redaktor Wydawnictwa Księgarnia św. Jacka. Od roku 2004 dziennikarz działu „Kościół” w tygodniku „Gość Niedzielny”. W 1998 roku opublikował książkę „Radykalni” – wywiady z Tomaszem Budzyńskim, Darkiem Malejonkiem, Piotrem Żyżelewiczem i Grzegorzem Wacławem. Wywiady z tymi znanymi muzykami rockowymi, którzy przeżyli nawrócenie i publicznie przyznają się do wiary katolickiej, stały się rychło bestsellerem. Wydał też m.in.: „Dziennik pisany mocą”, „Pełne zanurzenie”, „Antywirus”, „Wyjście awaryjne”, „Pan Bóg? Uwielbiam!”, „Jak poruszyć niebo? 44 konkretne wskazówki”. Jego obszar specjalizacji to religia oraz muzyka. Jest ekspertem w dziedzinie muzycznej sceny chrześcijan.

Czytaj artykuły Marcina Jakimowicza