Bardzo nowoczesne i bardzo drogie. Czy potrzebujemy myśliwców F-35?
Unikają wrogich radarów i wykrywaczy termolokacyjnych, ich własne radary także są trudne do zauważenia przez wroga, osiągają prędkość naddźwiękową bez dopalacza, a przede wszystkim są wyposażone w elektronikę pozwalającą kontrolować pole walki i przekazywać informacje innym jednostkom. To niektóre cechy myśliwców piątej generacji. Polska kupuje 32 myśliwce F-35 A z pakietem logistycznym i szkoleniowym. Zapłacimy za to 4,6 mld dol., ale wydatki nie skończą się w momencie wprowadzenia maszyn do hangaru.
Dostępne jest 24% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.