Słyszałem niejednokrotnie w młodości: chcesz być szczęśliwy, pełnij wolę Bożą.
Uznałem to za świetnie brzmiący religijny aforyzm. W sam raz do pamiętnikowego wpisu bądź jako motto na obrazek prymicyjny. Z czasem jednak zrodziła się we mnie ciekawość: czego dotyczy wola Boga? Czego Bóg może oczekiwać ode mnie? Wreszcie nadeszła dojrzalsza refleksja: jeśli chcesz przyjąć wolę Bożą, musisz wyrzec się własnej. Jeśli jesteś pełen siebie i po brzegi wypchany własnymi pomysłami na życie, projektami, zamierzeniami i pragnieniami, w jaki sposób Bóg zdoła przedrzeć się przez ten pogmatwany gąszcz twego ja? Chcesz zbliżyć się do Boga? Musisz zrobić dla Niego miejsce.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.