Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Wspólnota w burzliwych czasach

Wspólnota katolicka na Górnym Śląsku stanęła przed wyborem, czy pozostać w państwie niemieckim, czy optować za Polską.

Tereny Górnego Śląska należały do diecezji wrocławskiej, jednej z największych w Europie, gdyż obejmującej przed I wojną światową prawie jedną trzecią państwa pruskiego. Pod względem narodowościowym był to teren bardzo zróżnicowany. Według szacunków z 1920 r. w parafiach Górnego Śląska żyło 1 mln 200 tys. katolików używających języka polskiego, 900 tys. używało języka niemieckiego, a 83 tys. zakwalifikowano jako dwujęzycznych. Wyjątkowe miejsce na mapie diecezji zajmowały dwa duże dekanaty: pszczyński i bytomski. Obejmowały 53 parafie, które aż do początku XIX w. znajdowały się pod rządami biskupów krakowskich. Obszar ten wyróżniał się powszechnym używaniem języka polskiego oraz poziomem świadomości narodowej. Wierni z tych dekanatów kultywowali tradycje polskie, wyrażające się np. w pielgrzymowaniu do Kalwarii Zebrzydowskiej i na Jasną Górę, śpiewaniu polskich pieśni religijnych czy polskich nieszporów.

Dostępne jest 15% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Andrzej Grajewski

Dziennikarz „Gościa Niedzielnego”, kierownik działu „Świat”

Doktor nauk politycznych, historyk. W redakcji „Gościa” pracuje od czerwca 1981. W latach 80. był działaczem podziemnych struktur „Solidarności” na Podbeskidziu. Jest autorem wielu publikacji książkowych, w tym: „Agca nie był sam”, „Trudne pojednanie. Stosunki czesko-niemieckie 1989–1999”, „Kompleks Judasza. Kościół zraniony. Chrześcijanie w Europie Środkowo-Wschodniej między oporem a kolaboracją”, „Wygnanie”. Odznaczony Krzyżem Pro Ecclesia et Pontifice, Krzyżem Wolności i Solidarności, Odznaką Honorową Bene Merito. Jego obszar specjalizacji to najnowsza historia Polski i Europy Środkowo-Wschodniej, historia Kościoła, Stolica Apostolska i jej aktywność w świecie współczesnym.

Kontakt:
andrzej.grajewski@gosc.pl
Więcej artykułów Andrzeja Grajewskiego