Ktoś pewnego dnia ujrzał człowieka owładniętego Bogiem. I go wzięło. I kolejnych też.
Dominik, założyciel Zakonu Kaznodziejskiego, umierał w klasztorze w Bolonii. Bracia byli świadomi wagi chwili, nasłuchiwali. „Miejcie miłość, strzeżcie pokory i nie odstępujcie od ubóstwa” – rozległy się ostatnie słowa zakonnika. Był 6 sierpnia 1221 roku.
Dostępne jest 12% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.