Od dawna noszę się z zamiarem zapisania refleksji na jego temat.
Gdyby dzisiaj na nowo spróbowano sklasyfikować gatunki, to właśnie określenie pasowałoby najlepiej do nazywanego do tej pory homo sapiens. Szkoda, bo „rozumny” brzmi dumnie. A „konsumujący”, aczkolwiek pragmatycznie, to jednak upokarzająco.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.