Nie wystarczyłaby zupa z grzankami i chleb z masłem? Musiało być utuczone cielę? Uczta? Najlepsze ubranie?
"Pan Zastępów przygotuje dla wszystkich ludów na tej górze ucztę z tłustego mięsa, ucztę z wybornych win, z najpożywniejszego mięsa, z najwyborniejszych win".
Lubię wino. Nawet bardzo. Czasem myślę sobie jak może smakować takie - dajmy na to - Chateau za 1000 zł. A Bóg daje obietnicę uczty z wybornych win. Ba, prorok Izajasz podkreśla, że "z najwyborniejszych win"! Dlaczego? Po co tak akcentuje to "naj"? Czy nie wystarczyłoby po prostu wino?
"A gdy polecił tłumowi usiąść na ziemi, wziął siedem chlebów i ryby i odmówiwszy dziękczynienie, połamał, dawał uczniom, uczniowie zaś tłumom. Jedli wszyscy do syta, a pozostałych ułomków zebrano jeszcze siedem pełnych koszów".
Po co te kosze ułomków? Nie wystarczyło do syta? Na styk?
Taki jest nasz Bóg. Zawsze daje więcej, niż prosimy czy oczekujemy. Nie zadowala się jedynie przemianą wody w wino. Żeby zaoszczędzić wstydu panu młodemu. On napełnia sześć wielkich stągwi najlepszym winem, jakie goście weselni do tej pory pili. Nie wystarczy Mu, że nakarmi syna marnotrawnego, pozwoli mu się wykąpać. On ubiera go w drogie szaty, wyprawia wielką ucztę, podaje utuczone cielę.
Nie zadowala Go minimum. Nie daje na styk. Nie wystarczy Bogu, że w Nim mamy wszystko, że mamy całe życie. On chce, byśmy to życie mieli w nadmiarze. W obfitości.
Redaktorka Gosc.pl
Absolwentka studiów teologicznych na Uniwersytecie Opolskim i podyplomowych studiów dziennikarskich w Wyższej Szkole Europejskiej im. ks. J. Tischnera w Krakowie. Pracowała w szkolnictwie, a także instytucjach zajmujących się problemami rodzin. Od studiów publikowała w prasie lokalnej Górnego Śląska i Śląska Opolskiego, a także w mediach katolickich. Była zawodowo związana z portalami internetowymi: Opoka.fm i Opoka.tv. Współautorka (razem z ks. Markiem Dziewieckim) audiobooka "Uzależnienia. Jak je pokonać? Jak się przed nimi chronić?". W "Gościu" od 2010 roku. Interesuje się psychologią i teologią duchowości. Uwielbia czytać książki, jeździć na rowerze i gotować. Jej obszar specjalizacji to rodzina i wiara.
Kontakt:
aleksandra.pietryga@gosc.pl
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami ich autorów i nie odzwierciedlają poglądów redakcji
List do Kościoła w Laodycei
15 Znam twoje czyny, że ani zimny, ani gorący nie jesteś.
Obyś był zimny albo gorący!
16 A tak, skoro jesteś letni
i ani gorący, ani zimny,
chcę cię wyrzucić z mych ust. (por. Ap 3, 15-16)
Znakomity tekst p. red. Pietrygi - Pani redaktor ma rację, Bóg jest właśnie taki, tzn. ...SZALEJĄCY, i dobry, i miłosierny,
bo Bóg po prostu jest GORĄCY, a nie letni!
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.