Nowy Numer 16/2024 Archiwum

List niesłomiany

Pokaż mi wiarę swoją bez uczynków, to ja ci pokażę wiarę na podstawie moich uczynków. To zdanie, jak i cały czytany dziś fragment Listu św. Jakuba stawały w mocnej kontrze do koncepcji usprawiedliwienia z wiary głoszonej przez św. Pawła. Tak to widział Marcin Luter, twórca reformacji, który nazwał to pismo „słomianym listem napisanym przez Żyda, który rzadko wspomina o Chrystusie”. W konsekwencji usunął go z kanonu ksiąg Nowego Testamentu. Z czasem Kościoły protestanckie przywróciły List św. Jakuba. Święty Paweł nie odrzucał konieczności spełniania uczynków. W jego listach niejednokrotnie spotykamy katalogi czynów oczekiwanych od uczniów Chrystusa. Poza tym List św. Jakuba jest bliski etosowi pierwszych trzech Ewangelii. Autor przedstawia podobne nakazy moralne i nauki mądrościowe. Można też znaleźć w Liście punkty odniesienia z częściami Pięcioksięgu i z niektórymi księgami prorockimi Starego Testamentu oraz z literaturą mądrościową. To wszystko sprawia, że List św. Jakuba nie ma odpowiednika w Biblii. Poza tym, z punktu widzenia dziejów pierwotnego Kościoła, jest świadectwem istnienia swoistego rodzaju chrześcijaństwa, który był powszechny w końcowym okresie I w., a który – z racji uwarunkowań historycznych, a tutaj głównie pozostawania w kręgu chrześcijan wywodzących się z judaizmu, którzy szybko stają się mniejszością – został w mniejszym stopniu dostrzeżony przez św. Pawła, a potem przez Kościół złożony w większości z byłych pogan.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy