Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Miejsce wytchnienia

Co dla przymuszanego jest obowiązkiem, to dla przekonanego jest uprawnieniem.

Choć lato chyli się już ku upadkowi, widać jeszcze po gablotkach i słychać po kościołach hasło: „Od Boga nie ma wakacji ani urlopu”. Lub coś w tym guście. Od dziecka to słyszałem i zawsze wtedy robiło mi się nieprzyjemnie, bo miałem wrażenie, że ksiądz właśnie zadał mi na wakacje tonę zadań z religii. To było tak, jakby mi powtarzano: „Nie myśl sobie, że z wiarą będziesz miał tak samo fajnie jak ze szkołą. Oj nie. Kościół to obowiązek, od którego nie ma ucieczki ani wytchnienia”. W takich warunkach to człowiek nawet o matmie był gotów cieplej pomyśleć niż o Panu Bogu. Tak więc kto słyszy, że w Kościele „nie ma wakacji”, może liczyć już tylko na wagary.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy