Nowy numer 13/2024 Archiwum

Tyle rozumiem, ale pójdę dalej

Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary. Mt 9,13

Jezus, wychodząc z Kafarnaum, ujrzał człowieka imieniem Mateusz, siedzącego na komorze celnej, i rzekł do niego: «Pójdź za Mną!» A on wstał i poszedł za Nim.

Gdy Jezus siedział w domu za stołem, przyszło wielu celników i grzeszników i zasiadło wraz z Jezusem i Jego uczniami. Widząc to, faryzeusze mówili do Jego uczniów: «Dlaczego wasz Nauczyciel jada wspólnie z celnikami i grzesznikami?»

On, usłyszawszy to, rzekł: «Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Idźcie i starajcie się zrozumieć, co znaczy: „Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary”. Bo nie przyszedłem, aby powołać sprawiedliwych, ale grzeszników».


Idźcie, powiada, i starajcie się zrozumieć, co znaczy. Tak brzmi Jego rada, skierowana do faryzeuszów i (czyli? tym samym?) do mnie: idź i staraj się zrozumieć, co znaczy: Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary. Idę, chodzę z tą frazą i staram się zrozumieć, zgodnie z poleceniem Pana. Cytat jest parafrazą z Ozeasza i tam brzmi: „Miłości pragnę, nie krwawej ofiary, poznania Boga bardziej niż całopaleń”. Czyli że miłosierdzie, miłość i poznanie Boga to synonimy, wzajemnie się objaśniające. Zdaje się, że poznawać Boga to uczyć się kochać miłością miłosierną. Tyle rozumiem, ale pójdę dalej.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Dostęp do treści jest ograniczony Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy