Nowy numer 13/2024 Archiwum

Europa dzielona na nowo

Węgry dziś bronią wszystkiego, czym Europa była zawsze.

Viktor Orbán wygrał wybory, więc władze Unii Europejskiej wzmogły ataki na jego kraj. Wolałbym pisać, że robi to europejska lewica, jednak nie byłoby to ścisłe. W ciągu ostatniego półwiecza kultura skrajnej lewicy głęboko ukształtowała główny nurt zachodnioeuropejskiej polityki. Owa ultralewicowa kultura, głęboko zanurzona w marksizmie, zakłada, że należy w całości wywrócić istniejącą cywilizację (a warto pamiętać, że u Engelsa pojęcie „cywilizacja” ma charakter negatywny). Przy czym o ile w wypadku starego marksizmu walka z „uciskiem” i „wyzyskiem” kierowała się przeciw instytucjom czy strukturom prawnym, o tyle w neomarksizmie wykorzenianie ze społeczeństwa kolejnych, ciągle wykrywanych „fobii” – oznacza bezpośrednią walkę ze społeczeństwem i jego kulturą. Dotyczy to więc suwerennej władzy państw i tradycji narodów; rodziny, której naturalny ustrój (trwały związek kobiety i mężczyzny zorientowany na rodzicielstwo i wychowanie dzieci) nie może już być traktowany jako wzór społeczny; i przede wszystkim religii, bo życie w obliczu Boga i nadzieja zbawienia uwalnia człowieka z konsumpcyjnego zniewolenia, a prawo moralne ożywia i daje siłę całemu porządkowi społecznemu.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy