Nowy numer 13/2024 Archiwum

Tatry: Turystka spadła z grani ze śnieżnym nawisem

Ratownicy śmigłowcem ewakuowali ją ze słowackiej strony, z Doliny Ciężkiej.

Polska turystka spadła z grani do Doliny Ciężkiej w Tatrach Słowackich. Zarwał się pod nią śnieżny nawis. Razem z nią po zboczu zjechał jeden z jej towarzyszy. Na prośbę ratowników ze Słowacji akcję ratunkową z użyciem śmigłowca przeprowadzili ratownicy TOPR. Na szczęście kobieta nie odniosła poważnych obrażeń.

W Tatrach panują trudne warunki do uprawiania turystyki. Obowiązuje trzeci stopień zagrożenia lawinowego. W wyższych partiach gór leży ponad 2 metry śniegu. Pokrywa śnieżna jest umiarkowanie lub słabo związana na wielu stromych stokach. Wyzwolenie lawiny jest możliwe już przy małym obciążeniu dodatkowym, przede wszystkim na stromych stokach. W niektórych przypadkach możliwe jest samorzutne schodzenie średnich, a sporadycznie także dużych lawin. Poruszanie się po górach wymaga dużego doświadczenia i umiejętności posługiwania się specjalistycznym sprzętem takim jak czekan, raki, detektor lawinowy, sonda i łopata.

Prognozy na kolejne dni są dla turystów niekorzystne: meteorolodzy przewidują zachmurzenie i przelotne opady śniegu.

« 1 »

Wojciech Teister

Redaktor serwisu internetowego gosc.pl

Dziennikarz, teolog. Uwielbia góry w każdej postaci, szczególnie zaś Tatry w zimowej szacie. Interesuje się historią, teologią, literaturą fantastyczną i średniowieczną oraz muzyką filmową. W wolnych chwilach tropi ślady Bilba Bagginsa w Beskidach i Tatrach. Jego obszar specjalizacji to teologia, historia, tematyka górska.

Kontakt:
wojciech.teister@gosc.pl
Więcej artykułów Wojciecha Teistera