Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Pod skorupką

Wbrew powszechnemu przekonaniu największe jajko nie jest wcale najlepsze. Najważniejsze jest to, co kura je.

Targ w podwarszawskim Konstancinie, na którym rolnicy z Mazowsza sprzedają swoje wyroby, cieszy się olbrzymią popularnością. Nic dziwnego. Można tu kupić świeże warzywa, a rolnicy zapewniają, że ich hodowla nie jest sztucznie wspomagana. Smak warzyw potwierdza słowa handlujących. Można też nabyć świeże mięso bez „ulepszaczy”. Gdy upieczemy schab z targu, jego objętość pozostanie niemal nie zmieniona, tymczasem mięso z sieciówek kurczy się prawie o połowę, gdyż wycieka z niego woda, którą jest obficie nasączone. Duże znaczenie mają też ceny. Na przykład ziemniaki kupimy na targu nawet o złotówkę taniej niż w warzywniakach w mieście. Tradycyjnie na targach rolniczych jednym z najważniejszych produktów są jajka. Nie inaczej jest w Konstancinie.
 

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy