Papież Franciszek podczas inauguracji synodu na temat rodziny nawiązał do swej wizji Kościoła jako szpitala polowego, gdzie czeka się na przyjęcie każdej zranionej osoby.
Przypominają się tutaj słowa Jezusa: „Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię” (Mt 11,28), czy też: „Nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników” (Mt 9,13). Właściwie, to każdy człowiek jest jakoś poraniony. Dlatego wszyscy potrzebujemy uleczenia. Nikt sam siebie nie zbawi. Niemniej jednak w kontekście dyskusji o rodzinie obraz szpitala polowego, jak każdy zresztą obraz, ma swoje ograniczenia. „Szpital polowy” powstaje w sytuacjach nadzwyczajnych, na wojnie.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.