Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Prof. Zoll: To nie są pytania na referendum

Ani te z 6 września, ani te z 25 października. Były szef TK apeluje, by nie odchodzić od demokracji parlamentarnej do bezpośredniej.

Prof. Andrzej Zoll zwraca uwagę, że pytania, które mają być zadane 6 września i 25 października nie są kwestiami, o jakie powinno się pytać w ogólnokrajowym referendum. Były przewodniczący Trybunału Konstytucyjnego, komentując informację o dwóch referendach, zaznacza, że zasady zarządzania referendum określa artykuł 125. Konstytucji RP. Stanowi on, że w sprawach ważnych dla państwa można organizować referendum. Tymczasem sprawa obowiązku szkolnego sześciolatków, finansowania lasów państwowych, JOW-ów, wieku emerytalnego, rozstrzygania w sporach podatników z fiskusem czy finansowania partii politycznych to kwestie oczywiście ważne dla obywateli, ale nie dla ustroju państwowego.

Prof. Zoll zauważa, że referendum powinno dotyczyć wyłącznie spraw, które regulują 1., 2. i 12. artykuły Konstytucji, czyli m.in. praw obywatelskich, wolności, światopoglądu etc.

Organizowanie referendum z takimi pytaniami, jak zaproponowano na 6 i 25 października jest, według prof. Zolla, postawieniem pod znakiem zapytania demokracji parlamentarnej i przejście do demokracji bezpośredniej. Nie idźmy tą drogą - apeluje prof. Zoll. Dodał, że gdyby zorganizował referendum z pytaniem, czy obywatele chcą, by państwo wypłacało im półroczne pensje w momencie, kiedy odchodzą na emeryturę, na pewno uzyskałby pozytywny wynik. To niebezpieczne - zaznaczył.

Prof. Zoll zwrócił uwagę, że w Konstytucji pewna kwestia być może wymagająca doprecyzowania. Właściwie bowiem nie do końca jest jasne, co to znaczy, że referendum jest wiążące, gdy weźmie w nim udział więcej niż połowa obywateli. Nie do końca wiadomo, czy oznacza to, że Parlament musi przegłosować jakąś ustawę, czy tylko zająć się kwestią podniesioną w referendum.

Zaznaczył, że Trybunał Konstytucyjny ani nikt tak naprawdę nie może zmusić parlamentarzystów do uchwalenia jakiegoś prawa. Jedynie obywatele mogą w wyborach poprzez swoje głosy zdecydować o odebraniu mandatów tym, którzy zawiedli ich zaufanie. I to jest - jak przekonywał - główna idea przyświecająca demokracji parlamentarnej.

« 1 »

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama