Łagodne przejście
Płyta zespołu „Dobre ludzie”, w którym śpiewa nasz redakcyjny kolega, już w sklepach.
Stylistycznie zróżnicowany, łagodny, poetycki i...rzucający wyzwanie tym, którzy lubią proste klasyfikacje i wyraźnie opisane szufladki. Taki jest pierwszy krążek zespołu Dobre ludzie, który tworzą muzykujący poeta i nasz redakcyjny kolega, dziennikarz Szymon Babuchowski, gitarzysta fingerstyle Patryk Filipowicz oraz basista Jacek Raciborski.
– To poezja najczystszej próby, a jednak nie znajdziemy tu typowego dla Krainy Łagodnych zestawu przewidywalnych do bólu rozwiązań – pisał o albumie „Łagodne przejście” na łamach „Gościa” Marcin Jakimowicz.
Choć to pierwszy album zespołu „Dobre ludzie”, słowo debiut jest tu zdecydowanie nie na miejscu.
– Ten album jest naturalną konsekwencją tego, co robiliśmy przez kilkanaście lat muzykowania – mówią muzycy. Ich ambicją jest tworzenie nowej jakości piosenki poetyckiej, łączącej niebanalne teksty z nowoczesnymi brzmieniami.
– Szkice niektórych utworów rodziły się w formacjach, w których graliśmy poprzednio. Stopniowo obrastały jednak kolejnymi warstwami, niczym drzewo, na którym słoje wyznaczają upływ czasu – mówią Dobre Ludzie.
Jak „Dobre ludzie” brzmią na żywo? Najlepiej sprawdzić samemu! Więcej informacji o zespole i najbliższych koncertach na www.dobreludzie.pl.
DOBRE LUDZIE Nowy Rok (2015)
Dobre Ludzie
DOBRE LUDZIE Kiedy otwieram oczy
Dobre Ludzie
-
Nieskończona godność każdego człowieka. O. Kupczak OP o nowym dokumencie watykańskim O nowych sposobach naruszania godności człowieka, fetyszach współczesnej kultury i roli Kościoła w przywracaniu prawdziwie ludzkiej cywilizacji (na kanwie deklaracji Dykasterii Nauki Wiary Dignitas infinita) mówi o. prof. Jarosław Kupczak OP, kierownik Katedry Antropologii Teologicznej UPJPII w Krakowie.
-
„Dignitas infinita” – w połowie drogi Ogłoszona przez watykańską Dykasterię Nauki Wiary deklaracja o godności człowieka Dignitas infinita („Nieskończona godność”) to ważny dokument. I bardzo potrzebny zwłaszcza w kontekście współczesnych form ataku na godność ludzi.
-
Alina Petrowa-Wasilewicz: Jest we mnie coś z pozytywistki O misji katolickiego dziennikarstwa i postępowych katoliczkach, których nie chcą znać polskie feministki, mówi Alina Petrowa-Wasilewicz, laureatka nagrody Stowarzyszenia Wydawców Katolickich Mały Feniks 2024.
-
1 Rodzice Heleny Kmieć: Ona jest tam, dokąd wszyscy dążymy
-
2 Jak długo jeszcze klimat będzie się ocieplać?
-
3 Ks. Wróbel: Wiara Heleny była świadomym wyborem relacji z Panem Bogiem
-
4 Pasterze i najemnicy
-
5 Dojrzały jak niemowlę
-
6 Głębia imienia
-
7 Jest tylko jeden Zbawiciel
-
8 Bóg szuka przyjaciół, nie sług
-
9 Pogrzeb Damiana Sobola, wolontariusza zabitego w Strefie Gazy
-
10 Jezus zna moje imię
-
11 Bóg szuka przyjaciół, nie sług. Komentarz Marcina Zielińskiego do niedzielnego II czytania
-
12 Helenka na fotografiach przyjaciół
-
13 Powołani do wierności
-
14 Nowa ortodoksja
-
15 PKW na stronie podała wyniki ze 100 proc. obwodów głosowania
