Bóg spełnia tylko wielkie pragnienia – przekonywał o. Krzysztof Wesołowski OCD, przewodnicząc przy ul. Ołbińskiej Mszy św. w dzień św. Teresy z Ávila. A hiszpańska karmelitanka miała je ogromne.
Jej ulubiona scena z Ewangelii to ta z Samarytanką u studni – spragnioną „wody żywej” obiecanej przez Jezusa. Proboszcz wrocławskich karmelitów bosych przywołał list papieża Franciszka do biskupa Ávila, w którym pisze o terezjańskiej radości i o Teresie jako nauczycielce modlitwy.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.