Nowy numer 13/2024 Archiwum

Polacy utknęli na Lawinowym Szczycie

Dwóch taterników nie dało rady samodzielnie zejść z rejonu jednego z najwyższych szczytów Tatr.

Zejście z rejonu Lawinowego Szczytu (2606) uniemożliwił ostry ból w kolanie jednego ze wspinaczy. Polacy poprosili o pomoc słowackich ratowników z Horskiej Zachrannej Służby. Zostali ewakuowani helikopterem: jednego z taterników odstawiono do Śląskiego Domu w Dolinie Wielickiej, a drugiego przetransportowano prosto do szpitala w Popradzie.

Lawinowy Szczyt to piąty pod względem wysokości wierzchołek Tatr, położony w masywie Zadniego Gerlacha.

Z kolei w miniony weekend trzech polskich turystów, bez sprzętu alpinistycznego i dogłębnej znajomości terenu udało się na położoną poza znakowanymi szlakami Pośrednią Grań w słowackich Tatrach Wysokich. Podczas zejścia zabłądzili. Jeden z nich poślizgnął się, spadł w przepaść i zginął na miejscu.

W Wyższych partiach Tatr wciąż panują trudne warunki turystyczne, często - szczególnie na północnych stokach - można natknąć się na duże płaty twardego śniegu.

Wybierając się w Tatry Słowackie warto pamiętać, że wymagane jest ubezpieczenie na wypadek akcji ratunkowej. W przeciwnym razie, w przypadku wezwania pomocy Horskiej Zachrannej Służby turysta będzie obciążony kosztami akcji ratunkowej.

 

« 1 »

Wojciech Teister

Redaktor serwisu internetowego gosc.pl

Dziennikarz, teolog. Uwielbia góry w każdej postaci, szczególnie zaś Tatry w zimowej szacie. Interesuje się historią, teologią, literaturą fantastyczną i średniowieczną oraz muzyką filmową. W wolnych chwilach tropi ślady Bilba Bagginsa w Beskidach i Tatrach. Jego obszar specjalizacji to teologia, historia, tematyka górska.

Kontakt:
wojciech.teister@gosc.pl
Więcej artykułów Wojciecha Teistera