– Modlitwa wszędzie jest ważna, ale tu nabiera szczególnego znaczenia – wyjaśnia ks. Zbigniew Suchecki.
Po wieczornej Mszy św. w warszawskiej archikatedrze światła gasną. Kilka osób zapala świeczki przy ołtarzu i ustawia kwiaty. Przygotowują się na przyjście Oblubieńca. Za chwilę, jak co mie siąc od 6 lat, niezwykła adora cja.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.