Nowy numer 13/2024 Archiwum

Jakiego ducha my, dorośli, wlewamy w serca naszych dzieci?

Chcę śpiewać Panu i grać mojemu Bogu, póki mi życia starczy. 

Co dzieje się z człowiekiem, w którego duszę ponownie zostaje tchnięty Duch Święty? Czy zaczyna radować się jak dziecko? Jezus mówi: „Jeśli (...) nie staniecie się jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego”. Po zesłaniu Ducha Świętego Apostołowie dostają nową energię, odwagę i męstwo. Zostają ożywieni przez Ducha Świętego. Czy takie nie są dzieci? Są chłonne wiedzy, odważne, prawdziwe i szczere. Mówią nam, jak bardzo nas kochają. Apostołowie idą na cały świat, aby głosić Ewangelię Jezusa, Ewangelię prawdy i miłości. Idą świadczyć o Jego Boskiej obecności. Duch Święty przychodzi, a oni idą działać, bo zrozumieli, że człowiek żyje w świecie, który jest świątynią Boga i trzeba ją upiększyć. Idą z wiarą, nadzieją i miłością. Nie boją się, bo przez spotkanie z Jezusem poznali dobrego Ojca, który wlał w ich serca wodę żywą, którą jest Duch Święty. A jakiego ducha my, dorośli, wlewamy w serca naszych dzieci? Przecież one kiedyś pójdą w świat. Oby zmieniały go swoim pięknem.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy