Prawie 800 lat po bitwie pod Legnicą na historycznych polach znowu pojawili się jeźdźcy uzbrojeni w łuki. Z zaciętością i celnością Tatarów strzelali do celu z pędzących wierzchowców.
W sąsiedztwie bazyliki w Legnickim Polu po raz drugi zorganizowano międzynarodowy pokaz akrobatycznej zręczności, czyli zawody w łucznictwie konnym. Stawiło się 18 jeźdźców, choć swój udział zapowiadało o wiele więcej osób. Jednak ci, którzy stawili się na podlegnickich polach, przez dwa dni dostarczali licznej publiczności pierwszorzędnych emocji.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.