Nowy numer 13/2024 Archiwum

Wyszkowski chce przesłuchania gen. Ciastonia

Sąd Apelacyjny w Gdańsku, rozpatrujący skargę b. działacza WZZ Krzysztofa Wyszkowskiego ws. wznowienie jego procesu z Lechem Wałęsą, zdecydował we wtorek o przesłuchaniu jako świadka gen. Władysława Ciastonia. Wyszkowski zarzuca b. prezydentowi współpracę z SB.

W prawomocnym wyroku o ochronę dóbr osobistych z marca 2011 r. Sąd Apelacyjny w Gdańsku nakazał Wyszkowskiemu przeproszenie b. prezydenta za wypowiedź w telewizji 16 listopada 2005 r., w której nazwał Wałęsę tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa. W tym samym dniu b. prezydent otrzymał od Instytutu Pamięci Narodowej status pokrzywdzonego i zapowiedział, że będzie od tego momentu pozywał do sądu osoby, które nadal będą twierdzić, iż był agentem służb specjalnych PRL.

Wniosku Wyszkowskiego o kasację wyroku z 2011 r. Sąd Najwyższy nie rozpatrzył.

W tej sytuacji b. działacz WZZ skorzystał z przepisu prawnego umożliwiającego staranie się o wznowienie procesu zakończonego prawomocnym wyrokiem w sytuacji, gdy pojawią się nowe okoliczności i dowody w sprawie, o których nie było wiadomo podczas wcześniejszego postępowania.

Skargę b. opozycjonisty w tej sprawie rozpatrywał w poniedziałek Sąd Apelacyjny w Gdańsku, który zdecydował - na wniosek Wyszkowskiego - o przesłuchaniu gen. Ciastonia. Termin rozprawy będzie wyznaczony z urzędu.

Jednym z dowodów świadczących o agenturalnej przeszłości b. przywódcy "Solidarności" ma być dokument z archiwum Służb Bezpieczeństwa Republiki Czeskiej pozyskany pod koniec maja 2012 r. przez historyka Sławomira Cenckiewicza. Jest to notatka z marca 1981 z rozmów przeprowadzonych przez funkcjonariuszy czechosłowackiej bezpieki z dyrektorem departamentu III "A" ministerstwa spraw wewnętrznych gen. bryg. Władysławem Ciastoniem.

« 1 »

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama