Nowy Numer 16/2024 Archiwum
  • Bodo Altmann
    13.09.2018 15:48
    Jeżeli jakieś drzwi zamknięte są na klucz to można wisieć na klamce tak długo jak się chce. Tej litości po drugiej stronie drzwi dla Polski jest coraz mniej dlatego nic nie wskazuje na to by ktoś chciał ten klucz przekręcić i te drzwi otworzyć. Polska należy do wschodu a ci co czuli się związani z zachodem ten kraj już dawno opuścili. Rumunia już dawno wybrała Niemcy nie tylko ze względu na gospodarkę ale też ze względu na historię.
    doceń 17
    • aby Polska byla
      14.09.2018 08:21
      czekam kiedy Polska będzie należeć do Polski a nie do wschodu czy zachodu
      • Stephan Meyer
        14.09.2018 09:12
        Nigdy, bo jest za mała i za słaba. Zawsze będzie leżała między młotem a kowadłem. Jeżeli w historii o tym sama przeważnie nie mogła decydować to w tej chwili świadomie porzuca zachód i idzie ku zbawieniu na wschód. Tą politykę popiera już teraz duża cześć Polaków a za rok zdecydowana większość. Polexit - sen większości będzie nareszcie możliwy.
        doceń 10
        0
      • Gość
        14.09.2018 12:22
        "Tą politykę popiera już teraz duża cześć Polaków a za rok zdecydowana większość." masz wizje?
        doceń 14
        0
  • mee...
    13.09.2018 19:08
    Tak Polska odwrocila sie od Wegrow i od Ameryki. Trump nie tylko poparl miedzymorze, w ktorym Polska miala grac pierwsze skrzypce, ale niemal wylozyl papiery na stol, ktore wystarczylo podpisac...Polska odwrocila sie od Ameryki, a co za tym idzie zostawiajac Wegry na lodzie...Dzis Trup zwraca sie do Wegrow i do Rumumi...o Polsce natomiast milczy, tak jak milczy i Orban. A wie Rumunia? ...nie raczej Chiny, w ktorych dzis Polska szuka wybawiciela, a i niemiec jest kontest. Niemiec, ktory dzis jest przeciwnikiem USA.
    doceń 0
  • mee...
    13.09.2018 20:17
    ...zanosi sie na to, ze sprawa Polska zostanie wkrotce rozwiazania...i nie bedzie to rozbior klasyczny, z ktorym mielismy do czynienia...a przejecie Polski tym razem odbedzie sie bezbolesnie niemal niewidocznie, poznacie je (przejecie) po drugim jezyku urzedowym.
    • Gość
      14.09.2018 12:22
      a bez metafor?
      doceń 8
    • Gość
      14.09.2018 14:34
      rozbiór był między kogoś, wywód twój niezrozumiały
      doceń 4
    • metafora
      14.09.2018 18:51
      wystarczy poczytać o historii aby odróżnić podległość od niepodległości. • 1702:
      • 7 sierpnia – do Krakowa wkroczyły wojska szwedzkie Karola XII.
      • 10 sierpnia – dewastacja Wawelu przez żołnierzy szwedzkich.
      • Wojska szwedzkie opuściły Kraków.
      • 1704:
      • Szwedzi pod wodzą gen. Renskjölda ponownie rozpoczęli okupację Krakowa.
      • 14 marca – wojska szwedzkie wycofały się z Krakowa.
      • 1705 - Po raz trzeci oddziały szwedzkie wkroczyły do Krakowa.
      • 1709 – Szwedzi czwarty raz okupowali Kraków.
      • 1711 – Do Krakowa wkroczyły oddziały rosyjskie, stacjonowały do roku 1716.
      • 1735 – Przemarsz przez Kraków wojsk rosyjskich biorących udział w wojnie o sukcesję polską.
      • 1759 – Wojna siedmioletnia. Przez Kraków przechodziły na Śląsk wojska austriackie
      • 1762 – Wojska pruskie podeszły do przedmieść miasta.
      • 1763 – Oblężenie miasta przez wojska rosyjskie.
      a podobno Polska utraciła niepodległość w 1794?
      doceń 5
  • tomaszl
    14.09.2018 05:30
    Gospodarczo i politycznie Polsce bliżej do Niemiec czy Francji niż do Rumunii. Racja stanu wymaga zrobić wszystko, aby współpraca w ramach UE była zgodna. Próby robienia jakiś RWPGbis, jakiś skrzydeł w ramach UE i próby rozbijania UE ewidentnie zaszkodzą Polsce i Polakom.
    Dziś priorytetem dla rządu powinno być doprowadzenie Polski do strefy Euro. Wiara, Że Polska z Węgrami i Rumunią znaczą cokolwiek na arenie międzynarodowej bez UE jest ignorancją. A fakt, że kiedyś szczytem marzeń były wczasy nad Balatonem nie oznacza, że Polacy dziś chcą takiego powrotu. Bo na tym skończy sie sen o "wielkości" Polski.
    doceń 23
    • Kuba
      15.09.2018 00:30
      Dokładnie o tym samym pomyślałem. Autor ma jakieś wizję o połączeniu "międzymorza" sprzed II wojny z RWPG. I jeszcze uznaje to za szansę dla Polski. Jakie to związki gospodarcze ma Polska z Rumunią czy Węgrami i jakie korzyści z tej współpracy dla polskiej gospodarki,tego autor nie zdradza.
      doceń 17
  • jurek
    14.09.2018 09:43
    Akurat przebywałem kilka tygodni w Rumunii. Na prawde zdecydowanie wolałbym "stabilizacje" gospodarczą w Niemczech czy nawet Czechach od tego "dynamicznego rozwoju" w Rumunii. To prawda statystyki pokazuja wysoką dynamikę wzrostu PKB, ale z takiej "bazy" łatwo mieć duże wzrosty
    doceń 18
  • Brodaty Sokrates
    14.09.2018 10:41
    Autor trzy razy używa zwrotu: "Jak silny byłby taki sojusz....". Jak silny byłby... Każdemu wolno marzyć.Można zaklinać rzeczywistość i snuć wielkie plany.Czekam na ciąg dalszy opowieści o silnym Trójmorzu.To ciekawa opowieść.W nastepnym odcinku pewnie przyjdzie czas na Bułgarię.Miło będzie poczytać jak wiele nas łączy......
    doceń 24
    • AmbraACa
      16.09.2018 19:15
      Trójmorze jest faktem, czy ci podoba się czy nie, jest kategorią geograficzną, społeczną i ekonomiczną oraz historyczną - z grubsza to dwie byłe wielkie monarchie - węgierska i polska, które zatrzymały ale zostały zniszczone przez pochód Azji na Europę. Jest sola w oku Berlina i Moskwy, oba totalitaryzmy, "Tuetoni i Scyci" wiele ingerują aby źle o num mówić. Jesteś Scytą czy Teutońskim barbarzyńcą - wszystko jedno. Natomiast autor nie napisał że prezydent był tym pierwszym u Trumpa i tam ogłoszono szczyt w Warszawie i to wtedy też powiedział że Bruksela niech trzyma się z daleka on Polski.
      • tomaszl
        17.09.2018 08:22
        Trójmorze ma sens jedynie jako gospodarczy element wzmacniający UE. I jest to oczywiście zupełnie inny pomysł, niż ten sprzed II wojny światowej.
        Nam zdecydowanie bliżej do Brukseli niż Waszyngtonu. I w zacieśnianiu współpracy w ramach UE mamy o wiele większe szanse, niż w próbach torpedowania UE.
        doceń 2
        0
  • krut00
    14.09.2018 16:38
    Jednym słowem najlepiej wisi się na klamce: Waszyngtonu. W jednym tylko ma pan redaktor całkowitą rację: sojusze egzotyczne takie jak te z Anglią, Francją, Rosją, USA, jedynie osłabiają pozycję polityczną i gospodarczą mniejszego sojusznika - w przeciwieństwie do sojuszy z państwami o zbliżonym potencjale. Dlatego naszym celem politycznym powinny być sojusze militarno-gospodarcze z państwami takimi jak Rumunia, Węgry, Szwecja, Czechy, Słowacja, Bułgaria, Białoruś. Opieranie się na USA, jak pokazała ustawa 447 Just jest natomiast faktyczną formą utraty państwowości i zagrożeniem fizycznego bytu narodu. Tyle że o tym pewnie nie wolno panu napisać...
    • tomaszl
      14.09.2018 17:37
      dla Polski jedyną drogą jest sojusz w ramach UE i NATO. Innej drogi dziś nie ma. Owszem można rozbić UE i zrobić sojusz gospodarczy ze słabymi gospodarczo krajami, bez kapitału, bez know-how. Tylko co ma nam dać, oprócz samopoczucia?
      doceń 17
  • krut00
    14.09.2018 21:02
    @TomaszL - panie Tomku skoro ta jedyna droga prowadzi jak widać do samounicestwienia, to trzeba z niej czym prędzej uciekać.
    • tomaszl
      15.09.2018 13:08
      Kto opowiada te bzdury o samounicestwieniu? NO i ciekawe, ze większość opowiadając takie bzdury równocześnie korzysta z faktu że jesteśmy w UE. Choćby wybierając sie na kilka dni do Paryża, zwiedzając Pragę, czy jadać do Hiszpanii do znajomych Polaków którzy tam mieszkają czt tez kupili sobie letni dom. Zresztą wystarczy pójść na byle jakie krajowe lotnisko, aby zobaczyć, zę bez różnicy jest lecieć do Warszawy, Krakowa, Gdańska, Katowic czy do np. Szwecji, Danii czy dowolnego kraju z grupy Schengen.
      Jak ktoś zakłada, że wychodząc z UE utrzymamy wspólny obszar gospodarczy z UE, prawo do życia w dowolnym z krajów UE, czy wolnego podróżowania po UE to nie wie, o czym pisze.
      Nam dziś brakuje jedynie integracji ze strefą Euro, bo kolejny rząd nie robi nic, aby taka integracje dokończyć. Ale za to w obietnicach przed najbliższymi wyborami kandydaci z obozu PIS już dzielą nieistniejące jeszcze dotacje w Euro.
      doceń 10
      • AmbraaCa
        16.09.2018 19:19
        głupstwa, euro to jeszcze nie Europa, swoboda dotyczy też Amerykanów albo Szwajcarów i nie znaczenia przynaleźność, letnie domy to bzdura, jeżdzą do pracy przede wszystkim
        doceń 2
        0
      • tomaszl
        17.09.2018 05:53
        Transakcje na terenie EU i w ramach państw EU rozliczane są w Euro. Także te dokonywane przez Polaków. Na tym wiele sie traci, bo istnieją koszty wymiany walut.

        Widać, że nie rozumiesz pojęcia swobodnego podróżowania w ramach grupy Schengen, gdzie nie ma żadnego znaczenia czy lecisz (jedziesz) do jakiegokolwiek miasta w ramach tej grupy. Nie ma granic, nie ma kontroli etc. Szwajcaria przynależy do tej grupy. A do USA, naszego rzekomego wielkiego przyjaciela, o ile wiem nas obowiązują wizy i pełna kontrola graniczna, której w ramach grupy Schengen nie masz.
        Zresztą wystarczy popatrzeć jak sie podróżuje do krajów z którymi chcemy sie związać po wyjściu z UE, czyli do Ukrainy czy do Białorusi. Chcesz tego?
        I czy sądzisz, że opuszczając UE zachowamy przywileje związane z byciem w UE? Bo to raczej myślenie magiczne, a nie rzeczywistość.

        A co do domów w Hiszpanii - to właśnie widziałem zdjęcia z remontu takiego domu kupionego przez mojego kolegę. Zapłacił mniej gdyby podobny dom miał kupować w jednym z porównywalnych Polskich miast,
        doceń 2
        0
  • Gość
    15.09.2018 09:17
    Naprawdę sojusz z Białorusią to najlepsze wyjście dla Polski? No, w tym sojuszu bylibyśmy na starcie potegą. Za pieniądze z Unii
    doceń 11
    • tomaszl
      15.09.2018 13:10
      a moze sojusz z Białorusią ma być równolegle z dotacjami z EU na drogi potrzebne aby połączyć nasze kraje? No i przecież kolej też ma być finansowana z UE z której chcemy wyjść, itd.
      doceń 7
    • Kuba
      15.09.2018 16:01
      Nie podpowiadają autorowi,bo zaraz napisze,jak wiele łączy nas z Białorusią i jakim silnym byłby nasz wspólny sojusz polsko-bialorusko-wegiersko-rumunski :) UE,w tym Niemcy, a także Rosja i USA mogliby nam buty czyścić :)
      doceń 12
  • krut00
    17.09.2018 02:29
    Taki sojusz byłby znacznie bardziej realny niż te egzotyczne w które panowie tak bardzo wierzycie. Z tego prostego powodu że utrata suwerenności przez Polskę nie jest żadną stratą dla żadnego z aktualnych sojuszników. USA zresztą już raz oddało Polskę Rosjanom i Niemcom, kilka lat temu za sprawą słynnego resetu. Jakich jeszcze argumentów potrzebujecie?
    doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Bartosz Bartczak

Redaktor serwisu gosc.pl

Ekonomista, doktorant na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach specjalizujący się w tematyce historii gospodarczej i polityki ekonomicznej państwa. Współpracował z Instytutem Globalizacji i portalem fronda.pl. Zaangażowany w działalność międzynarodową, szczególnie w obszarze integracji europejskiej i współpracy z krajami Europy Wschodniej. Zainteresowania: ekonomia, stosunki międzynarodowe, fantastyka naukowa, podróże. Jego obszar specjalizacji to gospodarka, Unia Europejska, stosunki międzynarodowe.

Kontakt:
bartosz.bartczak@gosc.pl
Więcej artykułów Bartosza Bartczaka

Zobacz także