Mt 13,47-50 Podobne jest królestwo niebieskie do sieci, zarzuconej w morze i zagarniającej ryby wszelkiego rodzaju. Gdy się napełniła, wyciągnęli ją na brzeg i usiadłszy, dobre zebrali w naczynia, a złe odrzucili. Tak będzie przy końcu świata: wyjdą aniołowie, wyłączą złych spośród sprawiedliwych i wrzucą ich w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.
Zagadka optyczna. Co widzimy patrząc z daleka, na pierwszy rzut oka, nie skupiając wzroku na szczegółach, na polskie godło na budynku sądu najwyższego? Żeby dostrzec tam Orła, trzeba się dobrze przyjrzeć i nawet pomyśleć. A tak to wygląda jak... no wiecie, co. Prawdopodobnie artysta, twórca tegoż godła, postąpił podobnie jak ślusarze co odwrotnie wspawali literę B w napisie ARBEIT... na wiadomej bramie obozu. Wyrazili w ten sposób fałsz tego co się za tą bramą kryje. Obecnie widzimy, że za tym godłem także mieści się coś zupełnie innego niż powinno. Autor musiał mieć tę świadomość już znacznie wcześniej.
Proponuję zapoznać się z definicjami czym jest herb i godło. Godłem heraldycznym jest orzeł, herbem jest godło w polu herbowym określonej barwy. To co jest w sali to godło, które nie ma określonego ustawą koloru, jedynie kształt. Godło stosuje się chociażby na dokumentach państwowych, tam też masz samego orła, w kolorze tuszu, jakim drukowany jest dokument, albo na pieczęci państwowej, gdzie godło może być dowolnej barwy (znów w zależności od tuszu) zwykle wpisane w okrąg. No, ale nikomu nie można zabronić mieć wybujałą wyobraźnię, dziś ludzie mogą wierzyć, że Ziemia jest płaska, to mogą te sobie wierzyć w teorie spiskowe na temat godła i sądu najwyższego. Dziwne, że orzeł zaczął posłom PiS przeszkadzać dopiero jak zaczęli łamać prawo, tyle lat nikomu nie wadził, a teraz nagle spisków szukają ;)
1. Pan Mucha nie zauważył, że Polska jest od kilkunastu lat członkiem UE, a w związku z tym Sąd Najwyższy ma obowiązek stosować nie tylko k.p.c., ale również przepisy unijne, które zresztą mają przed polską ustawą pierwszeństwo. Co więcej: "W wyroku z 13 marca 2007 r. (C-432/05 sprawa Unibet) Trybunał [Sprawiedliwości Unii Europejskiej] orzekł, że zasadę skutecznej ochrony sądowej (…) należy interpretować w ten sposób, że wymaga ona istnienia w porządku prawnym państwa członkowskiego możliwości skorzystania ze środków tymczasowych polegających na zawieszeniu stosowania przepisów krajowych do czasu wydania rozstrzygnięcia w przedmiocie zgodności z prawem wspólnotowym (zob. pt. 2 sentencji orzeczenia)." 2. Mam pytanie do redakcji GN (oczywiście zadaję je z pełną świadomością, że odpowiedzi nie będzie): czy nie wydaje się Wam, że standardy rzetelności dziennikarskiej wskazują na celowość przedstawienia również innego punktu widzenia na postanowienie SN niż zaprezentowany przez pana Muchę i panią Przyłębską? Czy też byłoby to zbyt duże odchylenie od jednoznacznie pro-PiSowskiej linii pisma?
i to jest najgorsze, że podlegamy Unii.... a tam nie ma żadnego prawa. Tam jest manipulacja kłamstwo, oszustwo, cenzura medialna, lewacka poprawność polityczna. Unia to nic dobrego dla Polski, powinniśmy ją opuścić.
Może jedynie zawiesić stosowanie w tej konkretnej sprawie a nie powszechne obowiązywanie. Z tym, że tu nawet w konkretnej sprawie nie ma co zawieszać, bo skutek w postaci przejścia w stan spoczynku nastąpił w momencie wejścia ustawy w życie.
Oto podstawa prawna decyzji SN: art. 732 w związku z art. 755 § 1 k.p.c. w związku z art. 267 akapit 3 TFUE oraz art. 4 ust. 3 TUE, do rozstrzygnięcia kwestii wstępnej po udzieleniu przez TSUE odpowiedzi na pytania, zawiesić stosowanie przepisów.
Jeżeli tak dalej pójdzie to za niedługo nie będziemy mieli sędziów tylko "Kowalskich i Malinowskich" którzy przed orzeczeniem wyroku zwrócą się do naczelnika z pytaniem "jaki wyrok mają orzeknąć". Niech żyje ludowa demokracja że tego nikt nie pamięta? ta zazdrość i nienawiść zżera rozum, ale po co rozum gdy się ma wodza.
Redakcjo Gościa Niedzielnego Nie idźcie tą drogą. Przedstawianie jedynie pisowskiego obrazu rzeczywistości jest pośrednim uczestniczeniem w kłamstwie. Audiatur et altera pars.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
Nie idźcie tą drogą. Przedstawianie jedynie pisowskiego obrazu rzeczywistości jest pośrednim uczestniczeniem w kłamstwie.
Audiatur et altera pars.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.