Pani Wassermann jako prawnik powinna wiedzieć, że oceny zeznań świadków dokonuje organ, którym ona kieruje, przedstawiając końcowy raport. Czyli robi się to w dokumencie, a nie przez przycinki do wypowiedzi świadka typu "koniec tych bzdur". Tak to mogą sobie aktorzy w scenach przesłuchań w amerykańskich serialach. To powinna być poważna Sejmowa Komisja, a nie autopromocja i środek prowadzenia kampanii wyborczej. Denne są takie działania pod publiczkę, ale ciemny lud pewnie to kupi. No bo to taka "Pani Szeryf".
Wassermann głębokich odkryć byłego ministra, że niepełnosprawność urzędu skarbowego wobec Amber Gold mogła mieć dobroczynny charakter dla sprawy. Powinieneś też wiedzieć że świadka także obowiązują zasady odpowiadania komisji bez zbędnych dygresji i efektów...
W sowieckim i PO -wskim duchu: I owszem! Ja ją cenię za to co robi - chociaż już wielu z odpytywanych przez komisję urzędników dalszą część postępowania powinna oglądać za kratkami! Mieliby tam okazję sobie przypomnieć .... jak powinien pracować urzędnik państwa polskiego!!!
Dobrze kryli przekręt zwany Amber Gold. A teraz dobrze kryją siebie nawzajem, niby to nie pamiętając niczego. Ciekawe więc gdzie się podziała kasa z przekrętu?
Pani Wassermann okazała bardzo nietuczne zachowanie, kiedy to sposób bezwzględny poleciła pełnomocnikowi świadka by osobiście odebrał dokumenty (dowody w sprawie) wiedząc doskonale, że ta osoba chodzi przy pomocy kul maja aktualnie złamana nogę. Natomiast dokumenty mógł przekazać do ręki ktoś z obsługi technicznej Komisji lub ona osobiście. Tym samym, przewodnicząca Komisji dała ewidentny wraz buty i arogancji oraz pogardy urzędniczej wobec niepełnosprawnej osoby - w osobie prof. Chmaja. Toteż, należy zadać sobie pytanie, po której stronie były formułowane i wyrażane "bzdury"
P.S. Bez mojej woli powstał błąd pisarski powinno być nieetyczne", za co serdecznie wszystkich przepraszam. W Sejmie obowiązuje etyka, którą należy przestrzegać.
A na czym polegało jej nieetyczne zachowanie? Najpierw trzeba znać definicję pojęcia "etyka", a potem się wypowiadać. Chodziło Ci pewnie o to, że Twoim zdaniem niewłaściwie się zachowywała, tak?
Przejęty niedolą pełnomocnika nawet nie zauważyłeś filozoficznego talentu Rostowskiego, który dowodził że bezradność skarbówki wobec AG miała efekt pozytywny. Być może za władzy PO został wydany okólnik do instytucji kontrolnych i ścigających przestępstwa, aby ograniczały i hamowały swoją działalność, gdyż może to mieć dobroczynny efekt. A skąd wiesz że Wasserman "dając ewidentny wraz buty i arogancji oraz pogardy" bezwzględnie poleciła niepełnosprawnemu mecenasowi (który chyba dość sprawnie przybył na komisję) osobiste odebranie dokumentu ? W razie czego podaj najistotniejsze minuty wstrząsającego nagrania.
Odpowiem słowami Wassermann - skierowanymi do prof. Chmaja : "proszę se podejść i wziąść" (najistotniejsze minuty nagrania słów Wassermann z internetu).
- czyli kolejne prześladowania demokratów przez reżim Wjechałem na gogle żeby znaleźć w kodziarskich mediach podobne do Twoich nad podziw egzaltowane uniesienia dziennikarzy nad niedolą niepełnosprawnego profesora na komisji śledczej , który jednak sprawnie przybył wspomóc klienta i na ile to możliwe zakłócić przesłuchania - ale do godz 11:15 nie udało mi się znaleźć wyrazów współczucia .
Oglądałem relację z tego "przesłuchania". Odnoszę wrażenie, że te wszystkie komisje śledcze nie służą poznaniu prawdy, czy ukaraniu winnych, a jedynie służą do lansowania się przez polityków. Na koniec, niezależnie od faktów i tak przechodzi wersja, którą przegłosuje większość, więc po co te szopki?
Dzisiejszy "spektakl" był żałosny. Wydano pieniądze podatników, byśmy mogli zobaczyć jak pani Wassermann nie potrafi utrzymać nerwów w ryzach oraz Rostowskiego, który śmiał się jej w twarz.
Mnie tam ani tych chciwych ludzi ani ich pieniędzy nie żal. Nikt ich ani brutalnie ani pod przymusem nie zmuszał, żeby zanosili pieniądze do parabanku. Zrobili to dobrowolnie, z własnej woli oczekując niewspółmiernych zysków z lokat. Okradzony to jestem ja, jeden z obywateli tego państwa. Z moich miedzy innymi podatków ratowano wkłady w SKOK-ach. Gdzie TE pieniądze się podziały? Może ktoś wie?
23 sierpnia 2030: Komisja ds. afery Amber Gold przesłuchała kolejnego świadka. Przesłuchanie trwało 13 godzin. Od przyszłego tygodnia rozpocznie się debata dotycząca wysokości emerytury Marcina P. Obrady w tej sprawie potrwają do maja 2031.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
To powinna być poważna Sejmowa Komisja, a nie autopromocja i środek prowadzenia kampanii wyborczej.
Denne są takie działania pod publiczkę, ale ciemny lud pewnie to kupi. No bo to taka "Pani Szeryf".
A skąd wiesz że Wasserman "dając ewidentny wraz buty i arogancji oraz pogardy" bezwzględnie poleciła niepełnosprawnemu mecenasowi (który chyba dość sprawnie przybył na komisję) osobiste odebranie dokumentu ?
W razie czego podaj najistotniejsze minuty wstrząsającego nagrania.
Wjechałem na gogle żeby znaleźć w kodziarskich mediach podobne do Twoich nad podziw egzaltowane uniesienia dziennikarzy nad niedolą niepełnosprawnego profesora na komisji śledczej , który jednak sprawnie przybył wspomóc klienta i na ile to możliwe zakłócić przesłuchania - ale do godz 11:15 nie udało mi się znaleźć wyrazów współczucia .
Dzisiejszy "spektakl" był żałosny. Wydano pieniądze podatników, byśmy mogli zobaczyć jak pani Wassermann nie potrafi utrzymać nerwów w ryzach oraz Rostowskiego, który śmiał się jej w twarz.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.